[b]Tak uznał SN w wyroku z 16 września 2010 r (sygn. III CSK 153/10)[/b].
Sprawa dotyczy odszkodowania za skutki decyzji z 1953 r. wydanej z powołaniem się na dekret z 1949 r. o przejęciu na własność państwa niepozostających w faktycznym władaniu nieruchomości ziemskich położonych w niektórych powiatach województw białostockiego, lubelskiego, rzeszowskiego i krakowskiego. Na podstawie tej decyzji odebrano wczesnym właścicielom majątek Olszana położony w powiecie nowosądeckim.
[srodtytul]Ponad 3 mln zł dla spadkobierców [/srodtytul]
Na wniosek spadkobierców właścicieli Olszany stwierdzono w 2000 r. w stosunku do części parcel nieważność decyzji z 1953 r. jako wydanej z naruszeniem powołanego w niej dekretu. Te parcele wróciły do spadkobierców. W odniesieniu do pozostałych objętych nią gruntów, ze względu na nieodwracalne skutki prawne, stwierdzono jej wydanie z rażącym naruszeniem prawa. Grunty te bowiem są dziś własnością osób trzecich.
Spadkobiercy na podstawie obowiązującego wtedy art. 160 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A53E3FA91C70BD61B086C806FD866498?id=133093]kodeksu postępowania administracyjnego[/link] wystąpili o odszkodowanie równe wartości tych gruntów. Jednakże wojewoda małopolski wydał decyzję odmowną. Nie dostrzegł bowiem związku przyczynowego między bezprawną decyzją z 1953 r. a szkodą. Spadkobiercy skorzystali z przewidzianej w art. 160 k.p.a. możliwości wniesienia sprawy do sądu.