W Warszawie sprzedaż domów idzie fatalnie. Klientów nie przyciągają ani chwytliwe hasła, ani też spora obniżka ceny. Kupujących domy lub segmenty jest dziś bardzo mało, a podaż duża – mówi Krzysztof Oppenheim, doradca finansowy z Oppenheim Enterprise.
Według wyliczeń pośredników, wśród osób zainteresowanych nabywaniem nieruchomości klienci na domy stanowili w 2010 r. nie więcej niż ok. 4 – 5 proc. wszystkich zamówień. W miejscowościach podwarszawskich odsetek ten jest jednak znacznie wyższy, sięga ok. 30 proc.
– Dziś sama oferta nowych domów w stolicy i miejscowościach satelickich nie jest bogata. Na chętnych czekają budynki w trzydziestu projektach deweloperskich – wylicza Marcin Gołębiowski, wiceprezes redNet Consulting. W sumie do wzięcia jest kilkaset domów.
[srodtytul]Za miliony w stolicy[/srodtytul]
Co klienci kupują? – W Warszawie sprzedają się głównie domy jednorodzinne kosztujące co najwyżej 1,8 – 2 mln zł, jednak takie nieruchomości stanowią zaledwie 10 proc. całej podaży. Zainteresowaniem cieszą się również segmenty albo bliźniaki do 1,2 – 1,4 mln zł. Natomiast osoby szukające ofert pod Warszawą przeważnie pytają o domy jednorodzinne do 1,5 mln zł, a za bliźniaki lub segmenty nie chcą zapłacić więcej niż 1 mln zł – wylicza Jerzy Sobański, rzecznik warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników, szef firmy Akces Nieruchomości.