– Małe mieszkania zawsze będą hitem każdej inwestycji. Zainteresowanie takimi lokalami jest dziś jednak zwiększone, bo ostatnio ich na rynku brakowało – przyznaje Michał Okoń ze spółki Marvipol. – Obserwujemy także powrót na rynek zakupów inwestycyjnych, dokonywanych zarówno przez inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych – podkreśla.
[wyimek]45 mkw. powinny mieć dwa pokoje, aby szybko znalazł się na nie chętny – oceniają deweloperzy[/wyimek]
Ewelina Juroszek z firmy Atal ocenia, że coraz większe zainteresowanie małymi lokalami to wynik zaostrzonej polityki kredytowej. – Dopóki banki nie złagodzą kryteriów, dopóty ten trend będzie się utrzymywał. Deweloperzy po prostu starają się budować to, co najłatwiej sprzedać – mówi przedstawicielka Atala.
[srodtytul]Dużych mniej[/srodtytul]
– Małe mieszkania są często poszukiwane ze względu na niską cenę całościową – dodaje Katarzyna Rauber z Bouygues Immobilier Polska. – Szczególną popularnością takie „kompaktowe” lokale cieszyły się pod koniec 2009 r., kiedy na rynku było ich niewiele. W ub.r. coraz więcej deweloperów decydowało się na wprowadzanie do swoich ofert mniejszych lokali. Była to słuszna decyzja. Niższe ceny całkowite umożliwiają zakup mieszkania klientom o ograniczonej zdolności kredytowej, co zwiększa znacznie grono potencjalnych nabywców – wyjaśnia.