Jak zrobić remont w domu należącym do kogoś innego

Publikacja: 06.07.2011 15:31

Jak zrobić remont w domu należącym do kogoś innego

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Z pieniędzy, które dostałam od byłego męża jako spłatę mieszkania chciałabym przeprowadzić remont (wymiana dachu) domu jednorodzinnego, którego właścicielką jest moja mama. Mieszkam razem z matką, jestem zameldowana tam na stałe. Czy w tej sytuacji można przeprowadzić remont, który wymagać będzie uzyskania przeze mnie jako inwestora pozwolenia na budowę? Czy muszę najpierw uzyskać prawny zapis np. darowizny za dożywocie, czy też wystarczająca mogłaby być umowa użyczenia lokalu?

-  pyta czytelniczka.

Czytelniczka prawdopodobnie ma wątpliwości, czy uzyska pozwolenie na przeprowadzenie remontu nie będąc właścicielką ani współwłaścicielką domu. Nie są one całkowicie bezpodstawne.

Wprawdzie wykonywanie robót budowlanych w istniejącym już budynku nie musi automatycznie oznaczać konieczności uzyskania pozwolenia na budowę, ale - zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy prawo budowlane – z pewnością wymaga zgłoszenia. Zgłoszenia należy dokonać w starostwie lub urzędzie miasta na prawach powiatu  co najmniej 30 dni przed planowanym terminem wykonania robót. Do zgłoszenia natomiast, tak jak i do wniosku o pozwolenie na budowę, dołączyć trzeba oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

Co rozumieć pod pojęciem prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane? Zgodnie z art. 3 pkt 11 prawa budowlanego jest to  tytuł prawny wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, zarządu, ograniczonego prawa rzeczowego (np. użytkowanie, służebność) albo stosunku zobowiązaniowego, przewidującego uprawnienia do wykonywania robót budowlanych. I ta właśnie definicja budzi wątpliwości inwestorów zamierzających przeprowadzić  prace budowlane na nieruchomości, do której nie przysługuje im prawo własności, zarząd czy służebność.  Dodajmy, że samo pokrewieństwo z właścicielem, ani też zameldowanie czy zamieszkiwanie w budynku nie dają tytułu do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Mimo to remont budynku nienależącego do inwestora jest jak najbardziej możliwy bez konieczności podpisywania z właścicielem umowy darowizny, dożywocia czy użyczenia.

Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane inwestor składa pod rygorem odpowiedzialności karnej  za podanie nieprawdziwych informacji. Jest specjalny formularz oświadczenia (jego wzór określa rozporządzenie z 2003 r.). W oświadczeniu należy wskazać dokumenty potwierdzające prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, ale nie trzeba  załączać ich oryginałów ani kopii. Wystarczy zatem podanie numeru księgi wieczystej, sygnatury orzeczenia sądowego itp. Dopiero jeśli urzędnik zakwestionuje prawdziwość podanych informacji, trzeba liczyć się z koniecznością dostarczenia odpisu księgi wieczystej, orzeczenia czy umowy.

Inwestor, który zamierza przeprowadzić prace budowlane na nieruchomości niebędącej jego własnością, powinien wypełnić oświadczenie w określony sposób

. Na początku należy podać własne dane oraz dane identyfikujące nieruchomość. W punkcie 6 formularza (tam gdzie mowa o stosunku zobowiązaniowym) trzeba podać nazwisko i adres właściciela nieruchomości oraz powołać się na udzieloną przez niego zgodę na przeprowadzenie prac remontowych.

Choć zgody właściciela nie trzeba dołączać do oświadczenia, to warto poprosić go o udzielenie jej na piśmie. Taki dokument może się bowiem przydać na wypadek, gdyby doszło do sporu między inwestorem a właścicielem.

Powinny się w nim znaleźć dane identyfikujące nieruchomość, jej właściciela, inwestora, zakres prac, których zgoda dotyczy, a także data sporządzenia pisma i podpis udzielającego zgody.

Do wykonywania robót remontowych inwestor można przystąpić, jeżeli w terminie 30 dni od doręczenia zgłoszenia robót budowlanych właściwy organ nie wniesie, w drodze decyzji, sprzeciwu. Nie można jednak rozpocząć prac po upływie dwóch lat od podanego w zgłoszeniu terminu ich rozpoczęcia.

Dodajmy jeszcze, że w pewnych przypadkach urząd może zobowiązać inwestora do uzyskania pozwolenia na budowę, np. jeśli stwierdzi, że prace objęte zgłoszeniem mogą spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia albo gdy z dostarczonych projektów wynika, że remont ma na celu przebudowę, nadbudowę lub adaptację poddasza na cele użytkowe. Pozwolenie na budowę jest też bezwzględnie wymagane, jeśli remont ma być prowadzony w budynku wpisanym do rejestru zabytków.

Zobacz

»

Prawo dla Ciebie

»

Nieruchomości

Z pieniędzy, które dostałam od byłego męża jako spłatę mieszkania chciałabym przeprowadzić remont (wymiana dachu) domu jednorodzinnego, którego właścicielką jest moja mama. Mieszkam razem z matką, jestem zameldowana tam na stałe. Czy w tej sytuacji można przeprowadzić remont, który wymagać będzie uzyskania przeze mnie jako inwestora pozwolenia na budowę? Czy muszę najpierw uzyskać prawny zapis np. darowizny za dożywocie, czy też wystarczająca mogłaby być umowa użyczenia lokalu?

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów