Kto da dobry kredyt

Jaki jest najprostszy kredyt hipoteczny na rynku: niedrogi i bez dodatkowych produktów do wykupienia?

Publikacja: 03.09.2012 13:00

Kto da dobry kredyt

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys SS Seweryn Sołtys

– Prak­tycz­nie nie­mal w każ­dym ban­ku przy oka­zji za­cią­ga­nia kre­dy­tu miesz­ka­nio­we­go klien­to­wi jest ofe­ro­wa­ne ubez­pie­cze­nie na ży­cie, pro­dukt in­we­sty­cyj­ny, a co naj­mniej kar­ta kre­dy­to­wa lub de­be­to­wa. Oso­by, któ­re nie chcą sko­rzy­stać z ubez­pie­czeń czy nie chcą oszczę­dzać za po­śred­nic­twem ban­ku, ma­ją ogra­ni­czo­ny wy­bór kre­dy­tów hi­po­tecz­nych – mó­wi Mi­chał Kraj­kow­ski, głów­ny ana­li­tyk Do­mu Kre­dy­to­we­go No­tus.

Dodatkowe produkty

Ana­li­tyk No­tu­sa do­da­je, że teo­re­tycz­nie każ­dy bank ma w swo­jej ofer­cie kre­dyt miesz­ka­nio­wy bez sprze­da­ży wią­za­nej, ale na ogół są to ofer­ty bar­dzo dro­gie, z mar­żą się­ga­ją­cą na­wet 7 proc. dla ofert w PLN. Do­pie­ro po zde­cy­do­wa­niu się na ubez­pie­cze­nie czy in­we­sty­cję część ban­ków jest skłon­na za­ofe­ro­wać mar­żę po­ni­żej 2 proc. – Na ryn­ku po­zo­sta­ła jed­nak cał­kiem licz­na gru­pa ban­ków, któ­ra ofe­ru­je ta­ni kre­dyt bez tak skom­pli­ko­wa­ne­go i kosz­tow­ne­go cros­sel­lin­gu, czy­li sprze­da­ży wią­za­nej. Tam za­ło­że­nie kon­ta, kar­ta de­be­to­wa lub kre­dy­to­wa, sta­łe za­si­la­nia kon­ta i ewen­tu­al­nie ubez­pie­cze­nie nie­ru­cho­mo­ści za po­śred­nic­twem ban­ku wy­star­czą, by kre­dyt był tań­szy, a do­dat­ko­we pro­duk­ty nie pod­no­si­ły ra­dy­kal­nie co­mie­sięcz­nych kosz­tów – do­da­je Mi­chał Kraj­kow­ski (ofer­ty wy­bra­nych ban­ków – w ta­be­li obok).

Tak­że Ha­li­na Ko­chal­ska, ana­li­tyk Open Fi­nan­ce, przy­zna­je, że już od dłuż­sze­go cza­su wca­le nie­ła­two po­ży­czyć na miesz­ka­nie, nie ku­pu­jąc przy oka­zji do­dat­ko­wych pro­duk­tów ban­ko­wych. – Gdy śred­nia mar­ża kre­dy­tów po­wią­za­nych z do­dat­ko­wy­mi pro­duk­ta­mi wy­no­si 1,5 proc. – dla zo­bo­wią­za­nia w wy­so­ko­ści 270 tys. zł, na 90 proc. war­to­ści nie­ru­cho­mo­ści, udzie­lo­ne­go na 25 lat trzy­oso­bo­wej ro­dzi­nie z do­cho­da­mi 6 tys. zł – to już dla kre­dy­tu bez tzw. cross sel­lu jest to po­nad 2,2 proc. W gó­rę idzie też wy­so­kość pro­wi­zji z śred­niej 1 proc. do po­nad 2 proc. – wy­li­cza Ha­li­na Ko­chal­ska.

7 proc.

sięgają marże kredytów hipotecznych w PLN bez wykupienia dodatkowych produktów, np. ubezpieczenia

Z analiz Open Finance wynika, że jeden z atrakcyjniejszych dziś kredytów mieszkaniowych bez rozbudowanego cross sellu ma ING Bank Śląski. Bank wymaga jedynie założenia darmowego konta internetowego, ale nie oczekuje nawet przelewania wynagrodzenia na ten ROR. W zamian proponuje 1,15 proc. marży oraz 1,4 proc. prowizji dla kredytu na kwotę 270 tys. zł, na 90 proc. wartości nieruchomości.

– Na tle mocno rozbudowanych ofert wyróżnia się też propozycja BZ WBK. Bank w zależności od oceny klienta liczy marżę od 1,2 proc., a prowizję od 2 proc. Wymagania to: konto z miesięcznymi wpływami minimum 2 tys. zł. Jeśliby to klientowi nie odpowiadało, marża wzrasta do co najmniej 1,4 proc., a minimalna prowizja zaczyna się na poziomie 2,5 proc. zamiast 2 proc. – wylicza Halina Kochalska. – Na tle konkurencji średnio obudowany dodatkami kredyt oferuje BGŻ. Aby otrzymać 1,6 proc. marży i nie płacić prowizji, konieczny jest jednak zakup konta Plan Aktywny, które kosztuje 18 zł miesięcznie (może być za darmo, jeśli klient utrzymuje na nim średnio 9 tys. zł), karty kredytowej oraz ubezpieczenie kredytowanego mieszkania. Jeśli ta oferta się klientowi nie podoba, alternatywą jest 2,1 proc. marży i od 1,5 do 4 proc. prowizji.

W zamian za konto

Z ko­lei Nor­dea. Bank da 1,4 proc. mar­ży i 1,5 proc. pro­wi­zji, je­śli klient za­ło­ży kon­to, bę­dzie prze­le­wał na nie wy­na­gro­dze­nie, weź­mie kar­tę de­be­to­wą i wy­ku­pi u nie­go ubez­pie­cze­nie nie­ru­cho­mo­ści. Gdy­by jed­nak klien­to­wi nie od­po­wia­da­ło ta­kie roz­wią­za­nie, mo­że ku­pić sam kre­dyt, przy nie­zmie­nionej pro­wi­zji, ale już z mar­żą 2,4 proc.

Elż­bie­ta Kop­ka, eks­pert In­vi­go, po­le­ca in­ne ofer­ty. – Bio­rąc pod uwa­gę kre­dyt na no­we miesz­ka­nie o po­wierzch­ni 45 mkw. i war­to­ści 250 tys. zł, dla ro­dzi­ny po­sia­da­ją­cej 20 proc. wkła­du wła­sne­go, któ­ra bę­dzie spła­cać zo­bo­wią­za­nie przez 30 lat, pro­po­zy­cja Ci­ti­ban­ku Han­dlo­we­go wy­da­je się dziś atrak­cyj­na. Bank ma kre­dyt z mar­żą 1,2 proc. bez ko­niecz­no­ści za­ku­pu żad­nych do­dat­ko­wych ubez­pie­czeń – mó­wi Elż­bie­ta Kop­ka. – Cie­ka­wą pro­po­zy­cję mają tak­że Pe­kao SA i Deut­sche Bank, któ­re ofe­ru­ją kre­dy­ty bez pro­wi­zji z mar­żą na po­ziomie 1,69 proc. w Pe­kao SA i 1,6 proc. w Deut­sche Ban­ku. W obu ban­kach klien­ci bę­dą pro­sze­ni tyl­ko o sko­rzy­sta­nie ze stan­dar­do­wych pro­duk­tów, czy­li za­ło­że­nia kon­ta oraz ko­rzy­sta­nia z kar­ty kre­dy­to­wej lub de­be­to­wej. Nie bę­dzie jed­nak wy­mo­gu za­ku­pu ja­kich­kolwiek ubez­pie­czeń. Zda­niem ana­li­ty­ków co­raz więk­szą ro­lę bę­dzie od­gry­wa­ła przy wy­borze kre­dy­tu nie mar­ża czy pro­wi­zja, tyl­ko spo­sób li­czenia zdol­no­ści kre­dy­to­wej klientów.

– Ob­ostrze­nia w ban­kach w po­łą­cze­niu z sy­tu­acją eko­no­micz­no-go­spo­dar­czą, nie naj­lep­szy­mi pro­gno­za­mi, nie­sta­bil­no­ścią za­trud­nie­nia, ro­sną­cym bez­ro­bo­ciem i w wie­lu wy­pad­kach bra­kiem sta­łe­go za­trud­nie­nia spra­wia­ją, że gru­pa po­ten­cjal­nych kre­dy­to­bior­ców, któ­rzy speł­nia­ją za­ostrzo­ne wa­run­ki, dra­stycz­nie się zmniej­szy­ła. To jest jed­na z głów­nych przy­czyn znacz­ne­go spad­ku za­wie­ra­nych trans­ak­cji na ryn­ku nie­ru­chomo­ści – pod­su­mo­wu­je Agniesz­ka Grot­kow­ska, eks­pert ser­wi­su Do­mi­por­ta.pl.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki g.blaszczak@rp.pl

– Prak­tycz­nie nie­mal w każ­dym ban­ku przy oka­zji za­cią­ga­nia kre­dy­tu miesz­ka­nio­we­go klien­to­wi jest ofe­ro­wa­ne ubez­pie­cze­nie na ży­cie, pro­dukt in­we­sty­cyj­ny, a co naj­mniej kar­ta kre­dy­to­wa lub de­be­to­wa. Oso­by, któ­re nie chcą sko­rzy­stać z ubez­pie­czeń czy nie chcą oszczę­dzać za po­śred­nic­twem ban­ku, ma­ją ogra­ni­czo­ny wy­bór kre­dy­tów hi­po­tecz­nych – mó­wi Mi­chał Kraj­kow­ski, głów­ny ana­li­tyk Do­mu Kre­dy­to­we­go No­tus.

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield