Oprócz tego, instytucja zasiedzenia może okazać się pomocna osobie, która wprawdzie wpisana jest do księgi wieczystej (dalej: KW) jako właściciel nieruchomości, ale przysługujący jej tytuł jest lub może być kwestionowany ze względu na wadliwość nabycia nieruchomości przez nią lub jej poprzedników prawnych. Nawet długoletnie figurowanie w KW w charakterze właściciela nieruchomości, jeśli jest bezpodstawne, nie skutkuje nabyciem tytułu (nie obowiązuje obecnie w Polsce instytucja tzw. zasiedzenia księgowego, znana np. z regulacji art. 51 dekretu z 11 października 1946 r. – Prawo rzeczowe).
Dwadzieścia albo trzydzieści lat
Zgodnie z art. 172 kodeksu cywilnego, posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.
Znaczenie dla zasiedzenia mają tylko dwie przesłanki: samoistne posiadanie nieruchomości i upływ czasu. Kwalifikacja rodzaju wiary posiadacza ma jedynie wpływ na długość okresu potrzebnego do zasiedzenia nieruchomości. Spełnienie tych przesłanek jest przedmiotem ustaleń sądu rozpoznającego sprawę o stwierdzenie zasiedzenia.
Zasiedzieć nieruchomość mogą osoby fizyczne, osoby prawne, w tym Skarb Państwa i inne państwowe osoby prawne, jednostki samorządu terytorialnego oraz te jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, np. spółki jawne, partnerskie, komandytowe i komandytowo-akcyjne. Natomiast spółka cywilna nie może zasiedzieć nieruchomości. W przypadku cudzoziemców, o ile dotyczy ich wymóg uzyskania zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych na nabycie nieruchomości, do zasiedzenia nieruchomości będzie dodatkowo potrzebne uzyskanie takiego zezwolenia.
Jest też wola i... ogrodzenie
Posiadanie to sprawowanie faktycznego władztwa nad rzeczą, natomiast posiadanie samoistne dodatkowo poparte jest psychicznym czynnikiem po stronie posiadacza, polegającym na zamiarze władania rzeczą dla siebie, jak właściciel. O tym drugim elemencie w praktyce dowodowej decyduje nie tylko wola posiadania, ale i manifestowanie tej woli na zewnątrz, przejawiające się np. w ogrodzeniu nieruchomości, uprawie ziemi, dokonywaniu nasadzeń, wzniesieniu na niej zabudowań, opłacaniu podatku od nieruchomości. Ułatwieniem dowodowym w sprawie o zasiedzenie są domniemania dotyczące posiadania: samoistności (art. 339 k.c.) i ciągłości (art. 340 k.c.). Ich praktyczny walor jest taki, że zwalniają one wnioskodawcę (oraz sąd) od prowadzenia dowodów na te okoliczności, do czasu obalenia domniemania przez tego, kto powołuje się na to, że domniemanie jest w konkretnej sprawie nieprawdziwe.