– Ogrzewanie niedostatecznie ocieplonego i nieszczelnego domu przypomina nieco pracę Syzyfa. Powietrze ogrzane przez nasze instalacje ucieka na zewnątrz, a wraz z nim wypływają z kieszeni nasze pieniądze. Robi się chłodno i jesteśmy zmuszeni dogrzewać, co łączy się z dodatkowymi kosztami – mówi ekspert firmy Rockwool.
Od czego zatem zacząć myślenie o oszczędnościach? Po pierwsze, aby zminimalizować straty energii i ciepła, należy odpowiednio zaizolować budynek, zastosować energooszczędne okna i drzwi, zadbać o szczelność powietrzną budynku. Po drugie, niezbędne jest efektywne ekonomicznie wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, czyli dobranie takich rozwiązań, których koszty związane z zastosowaniem są mniejsze niż oszczędności uzyskane maksymalnie przez 10 lat użytkowania budynku. Po trzecie, ekspert powinien pomóc inwestorowi dobrać odpowiedniej mocy urządzenia grzewcze o jak najwyższej sprawności (chodzi o maksymalnie efektywne wykorzystanie kopalnych źródeł energii).
Jaki kocioł
O minusach tradycyjnych nośników energii mówi się dużo. Nie wpływa to jednak na fakt, że ponad 90 proc. wykorzystywanej dzisiaj w Polsce energii pochodzi właśnie z węgla i gazu.
– Energia jest więc jest coraz droższa. Dodatkowo spalanie paliw kopalnych wiąże się z zanieczyszczaniem środowiska: emitowane są gazy cieplarniane, a także związki toksyczne i rakotwórcze. Z tych powodów wiele osób próbuje czerpać energię z wiatru, słońca, wody, biomasy. Niestety, w większości przypadków jej pozyskanie jest drogie. Dlatego energia ze źródeł odnawialnych będzie raczej uzupełnieniem tradycyjnego ogrzewania – mówi Piotr Pawlak. – Między innymi stąd wziął się pomysł ograniczenia zapotrzebowania na ciepło w samym budynku: takie rozwiązanie znacznie zwiększa udział zielonej energii w bilansie energetycznym – dodaje.
Jak zatem wybrać ogrzewanie do domu? O końcowej jakości systemu grzewczego decyduje wiele czynników: sprawność wytwarzania, regulacji, przesyłu i wykorzystania ciepła. Źle dobrany system grzewczy może oznaczać znacznie większe zużycie energii w stosunku do realnego na nią zapotrzebowania. Producenci prześcigają się więc w usprawnieniach systemów tradycyjnych.
– Najlepiej wybierać rozwiązania wysokosprawne. Warto zadbać, aby system miał np. automatykę sterującą, pomocną przy dużych wahaniach temperatur zewnętrznych - mówi Piotr Pawlak. – Kotły olejowe i gazowe powinny być oparte o technikę kondensacyjną. Z kolei rury rozprowadzające ciepłą wodę, jak też zbiorniki, należy zaizolować. To ograniczy straty przy przesyle.