Takiego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, który przyjrzał się egzekucji obowiązku rozbiórki obiektu gospodarczego. Sprawa legalności budowy nieruchomości trafiła już raz do Naczelnego Sądu Administracyjnego i dwukrotnie rozpatrywał ją WSA.
W sierpniu 2012 roku powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nałożył solidarnie na dwóch współwłaścicieli, będącego w rozbudowie budynku gospodarczego, grzywnę w celu przymuszenia ich do wykonania rozbiórki określonej w tytułach wykonawczych nadzoru budowlanego.
Inspektor wyjaśnił, że już w kwietniu 2008 roku nakazał właścicielom rozebranie budynku, który stał przy granicy z sąsiednią nieruchomością, a decyzję tą podtrzymał wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Dodał, że o obowiązku rozbiórki orzekł również Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (II SA/Po 639/08), a zanim Naczelny Sąd Administracyjny (II OSK 5/11). Zdaniem inspekcji taki stan rzeczy wskazuje, że nakaz wynika z prawomocnej i ostatecznej decyzji administracyjnej, która nadal pozostaje w obrocie prawnym – dom nie został wyburzony, zatem należało wszcząć egzekucję.
W postanowieniu nakładającym grzywnę inspektor pouczył, że zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia drugiego, w przeciwnym razie wszyscy dłużnicy solidarnie pozostają zobowiązani.
Postanowienie podtrzymał również wojewódzki inspektor, który na zarzuty współwłaścicieli odpowiedział, iż na tym etapie nie ma już możliwości merytorycznego podważania nakazu rozbiórki.