Czy warto inwestować w mieszkania w kurortach

Chętnych na wynajem lokalu w uzdrowiskach nie brakuje. O mieszkania w miastach sanatoryjnych pytają cudzoziemcy. To może być dobry pomysł na biznes.

Aktualizacja: 18.10.2013 11:58 Publikacja: 18.10.2013 11:49

Zakup nieruchomości na wynajem w atrakcyjnych miejscowościach uzdrowiskowych może być dobrą, przynos

Zakup nieruchomości na wynajem w atrakcyjnych miejscowościach uzdrowiskowych może być dobrą, przynoszącą wymierne dochody inwestycją.

Foto: Archiwum

Prawie 40-metrowe, w pełni wyposażone mieszkanie w centrum Rabki-Zdroju właściciele wynajmują od niemal dziesięciu lat. Zachęca stawka: od 400 do 600 zł tygodniowo, w zależności od liczby gości. Do dyspozycji są cztery łóżka, kuchnia ze sprzętami AGD, łazienka. Wystarczy wejść i mieszkać. Właściciele wymieniają pościel i ręczniki. Goście sami przygotowują posiłki. Na osiedlu nie brakuje sklepów spożywczych. Niedaleko są restauracje. Rabczański lokal wynajmują m.in. emeryci, którzy nie chcą czekać na przydział miejsca w sanatorium, a których nie stać na drogie, luksusowe hotele. Mieszkania w Busku-Zdroju od paru lat wynajmuje para emerytów z podwarszawskiego Milanówka. – Za kilkaset złotych tygodniowo mamy mały przyzwoity lokal albo pokój w domu wielorodzinnym, gdzie za dodatkową opłatą serwowane są posiłki. Wykupujemy sobie też zabiegi w ośrodkach sanatoryjnych. Takie wakacje niewiele nas kosztują – mówią.

Także poza sezonem

Zdaniem Jarosława Mikołaja Skoczenia z portalu Otodom.pl inwestowanie w nieruchomości, jeśli tylko kierujemy się rozsądkiem, zawsze przynosi korzyści. – Zanim jednak kupimy mieszkanie lub dom w miejscowości uzdrowiskowej, musimy zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów – przede wszystkim na nasycenie rynku. Sprawdźmy, jakie jest zainteresowanie turystów i kuracjuszy takimi nieruchomościami – radzi Jarosław Mikołaj Skoczeń. Dodaje, by mieszkań na wynajem szukać w  pobliżu sanatoriów, do których przyjeżdża wielu kuracjuszy.

Marcin Drogomirecki, analityk portalu Domy.pl, ocenia, że zakup mieszkania na wynajem, szczególnie w atrakcyjnych miejscowościach uzdrowiskowych, może być dobrą, przynoszącą wymierne dochody inwestycją. – W Polsce rynek turystyki wypoczynkowej i leczniczej cały czas rośnie. Społeczeństwo z jednej strony się starzeje, z drugiej zaś robi się coraz zamożniejsze – tłumaczy Marcin Drogomirecki. – Coraz więcej starszych osób może sobie pozwolić na wyjazdy, np. po przebytych zabiegach albo tylko po to, by wypocząć czy podreperować zdrowie. Często wybierają właśnie uzdrowiska – dodaje.

Także zdaniem Bartosza Turka, kierownika działu analiz w Lion's Bank, inwestowanie w nieruchomości w miejscowościach sanatoryjnych jest ciekawym sposobem na dywersyfikację portfela. – Za uzdrowiskami przemawia fakt, że potencjalnie powinny generować obłożenie także poza sezonem – zauważa Bartosz Turek. – Warto się skupić na miejscowościach, które już dziś są doceniane przez turystów i kuracjuszy. Najbardziej popularne są Kołobrzeg, Świnoujście, Ciechocinek, Krynica-Zdrój, Ustroń, Sopot, Ustka, Inowrocław, Busko-Zdrój i Nałęczów. Większą ostrożność trzeba zachować przy analizie ofert w mniej popularnych miastach – radzi Bartosz Turek.

Dodaje, że największym zainteresowaniem cieszą się dwupokojowe lokale, w drugiej kolejności kawalerki. – Na rynku najmu panuje zasada: im lokal bardziej „kompaktowy", tym potencjalna stopa zwrotu wyższa. W przypadku mieszkań z dwoma pokojami warto szukać powierzchni 40–45 mkw., a w przypadku kawalerki – ok. 25–35 mkw. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na standard samego budynku, a nie tylko lokalu – radzi Bartosz Turek. Według niego, wybierając lokal w uzdrowisku, możemy liczyć przede wszystkim na najemców kuracjuszy. – Wiele zależy od atrakcji, jakie oferuje dane miejsce. Kupując lokal w Krynicy, na szczególnie duże obłożenie generowane przez narciarzy można liczyć zimą – zauważa Bartosz Turek. Powołując się na dane GUS za 2012 r., podaje, że obłożenie w tym mieście to średnio prawie 47 proc. – dwa razy więcej niż średnia dla całej Polski.

Na spokojną starość

– Ceny mieszkań w uzdrowiskach zależą od popularności danego miasta. W Rymanowie-Zdroju na lokal wystarczy 100 tys. zł. W Krynicy trzeba się liczyć z wydatkiem na poziomie ok. 250–300 tys. zł (łącznie z urządzeniem mieszkania). W czołówce najdroższych miast jest Sopot – podaje Bartosz Turek. Szacuje, że gdyby w przykładowym mieszkaniu w Krynicy mogło mieszkać do czterech osób, to średni czynsz mógłby wynieść ok. 200 zł na dobę. – Obłożenie zależy w dużym stopniu od lokalizacji i aktywności marketingowej właściciela. Gdyby zachowawczo przyjąć ją na poziomie 33 proc., to rentowność brutto mieszkania o wartość 300 tys. zł wyniosłaby ponad 8 proc. – szacuje analityk Lion's Bank.

Jan Łuczak, prezes agencji Nordhaus, ocenia, że inwestycja w mieszkanie w uzdrowisku nie wiąże się z wielkim ryzykiem. – Zarabiać będziemy nie tylko na wynajmie nieruchomości, bo chętnych na spędzenie wakacji czy urlopu w miejscowościach sanatoryjnych nie brakuje. Można spokojnie założyć, że wartość nieruchomości z roku na rok będzie rosła – tłumaczy Jan Łuczak. – Po dziesięciu latach lokal sprzedamy z zyskiem – dodaje. Prezes spółki Nordhaus zauważa też, że dziś coraz więcej inwestorów zastanawia się nad budową nowoczesnych, oferujących wiele atrakcji domów spokojnej starości, także w uzdrowiskach. – Klient wynajmuje w takim obiekcie, działającym na zasadzie aparthotelu, lokal z aneksem kuchennym. O tego typu mieszkania w Polsce zaczynają pytać starsi klienci z Niemiec, Anglii, Francji. U nas jest bowiem dużo taniej – tłumaczy Jan Łuczak. Kiedyś, jak mówi prezes Nordhaus, chętnie wynajmowano lokale w Hiszpanii. – Okazało się jednak, że tamtejszy klimat dla wielu starszych ludzi jest mało sprzyjający. Klienci zaczęli się więc przenosić do Polski. Widać duże zainteresowanie takimi nieruchomościami chociażby w Kołobrzegu. Ważne, by w budynku były dostępne takie udogodnienia jak spa, basen, salon masażu. Ciekawy projekt powstaje także w Krakowie. W obiekcie, który zaoferuje m.in. opiekę lekarską i pielęgniarską, będzie można lokal kupić albo wynająć – tłumaczy prezes. Jego zdaniem warto się zastanowić nad taką właśnie inwestycją, bo chętnych na wynajem raczej nie zabraknie.

Jarosław Mikołaj Skoczeń dodaje, że inwestowanie w condohotele staje się w ostatnich latach modne. – W pierwszych latach mamy zagwarantowaną stopę zwrotu na poziomie 6–8 proc. Nie musimy się także martwić o znalezienie gości. Co bardzo ważne, nawet gdy nasz pokój w obiekcie będzie stał pusty, to i tak dostaniemy pieniądze. Do wspólnego koszyka są zbierane wszystkie przychody generowane także przez restauracje, spa, baseny, dyskoteki.

Potrzebny zarządca

Według Marcina Drogomireckiego wielkość i standard kupowanego mieszkania powinny być uzależnione od tego, na jakiego klienta się nastawiamy: czy chcemy wynajmować lokal gościom z niewielkim budżetem, dla których nasza oferta będzie atrakcyjniejsza niż nocleg w domu wczasowym albo w komfortowym, drogim hotelu, czy też osobom zamożnym, oczekującym dużych przestrzeni i luksusu. – Niezbędna okaże się analiza konkretnego przypadku. W miejscowościach uzdrowiskowych mamy do czynienia z całym przekrojem klientów – podkreśla analityk.

Jarosław Mikołaj Skoczeń zwraca uwagę, że zanim kupimy mieszkanie, musimy się zastanowić, kto będzie nim zarządzał. Jeśli nie mieszkamy w danym mieście, trzeba znaleźć kogoś, kto posprząta lokal, zmieni pościel, da klucze gościom, sprawdzi, w jakim stanie zostawiają nieruchomość. – Możemy oczywiście pomyśleć o specjalizującej się w zarządzaniu firmie. O znalezienie operatora w małej miejscowości będzie trudniej. Tak czy inaczej taką usługę zawsze musimy doliczyć do kosztów całej inwestycji – zauważa przedstawiciel portalu Otodom.pl. Radzi też, żeby przygotowując mieszkanie do wynajmu, wybierać jak najtrwalsze urządzenia i meble, by służyły jak najdłużej.  – Licząc koszty, musimy też pamiętać, że będziemy musieli cały czas zabiegać o nowych klientów. A to też wymaga czasu i pieniędzy – podkreśla Skoczeń.

aneta.gawronska@parkiet.com

Ceny ofertowe mieszkań z drugiej ręki w miejscowościach uzdrowiskowych

Rabka-Zdrój

* ul. Orkana, dwa pokoje, 47 mkw., pierwsze piętro, rok budowy: 1980, cena mkw.: 3,5 tys. zł, cena całości: 165 tys. zł

Rabka-Zdrój

* przy Parku Zdrojowym, trzy pokoje, 68 mkw., pierwsze piętro, ogrzewanie gazowe, cena mkw.: 3,2 tys. zł, cena całości: 220 tys. zł

Busko-Zdrój

* ul. Kościuszki, dwa pokoje, 49 mkw., trzecie piętro, umeblowane, blisko centrum, cena mkw.: 3,4 tys. zł, cena całości: 170 tys. zł

Busko-Zdrój

* rynek, trzy pokoje, 46 mkw., pierwsze piętro, po remoncie, cena mkw.: 3,9 tys. zł, cena całości: 180 tys. zł

Kołobrzeg

* ul. Szarych Szeregów, trzy pokoje, 67 mkw., rok budowy: 2008, cena mkw.: 6,8 tys. zł, cena całości: 460 tys. zł

Kołobrzeg

* ul. Koszalińska, dwa pokoje, 52 mkw., rok budowy: 1946, cena mkw.: 4,7 tys. zł, cena całości: 245,9 tys. zł

Iwonicz-Zdrój

* centrum, kawalerka, 36,5 mkw., rok budowy: 1990, cena mkw.: 3,9 tys. zł, cena całości: 145 tys. zł

Iwonicz-Zdrój

* centrum, pięć pokoi, 95 mkw., rok budowy: 1938, cena mkw.: 2,7  tys. zł, cena całości: 256,5 tys. zł

Iwonicz-Zdrój

* centrum, kawalerka, 40 mkw., pierwsze piętro, zabytkowa willa, cena mkw.: 3,6 tys. zł, cena całości: 145 tys. zł

Prawie 40-metrowe, w pełni wyposażone mieszkanie w centrum Rabki-Zdroju właściciele wynajmują od niemal dziesięciu lat. Zachęca stawka: od 400 do 600 zł tygodniowo, w zależności od liczby gości. Do dyspozycji są cztery łóżka, kuchnia ze sprzętami AGD, łazienka. Wystarczy wejść i mieszkać. Właściciele wymieniają pościel i ręczniki. Goście sami przygotowują posiłki. Na osiedlu nie brakuje sklepów spożywczych. Niedaleko są restauracje. Rabczański lokal wynajmują m.in. emeryci, którzy nie chcą czekać na przydział miejsca w sanatorium, a których nie stać na drogie, luksusowe hotele. Mieszkania w Busku-Zdroju od paru lat wynajmuje para emerytów z podwarszawskiego Milanówka. – Za kilkaset złotych tygodniowo mamy mały przyzwoity lokal albo pokój w domu wielorodzinnym, gdzie za dodatkową opłatą serwowane są posiłki. Wykupujemy sobie też zabiegi w ośrodkach sanatoryjnych. Takie wakacje niewiele nas kosztują – mówią.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej