Nawet najwięksi mają błędy w umowach

UOKiK sprawdzał, czy deweloperzy przestrzegają przepisów. Prawie 500 postanowień umownych wzbudziło zastrzeżenia Urzędu.

Aktualizacja: 03.02.2014 16:21 Publikacja: 03.02.2014 16:09

75 przedsiębiorców unikało odpowiedzialności m.in. za nieterminowe oddanie lokalu, zmianę jego powie

75 przedsiębiorców unikało odpowiedzialności m.in. za nieterminowe oddanie lokalu, zmianę jego powierzchni, wady w wykonaniu czy wprowadzenie zmian w projekcie. Ponadto deweloperzy uniemożliwiali odstąpienie od umowy w przypadku zmiany ceny.

Foto: Fotorzepa, Darek Gorajski DG Darek Gorajski

Przed złymi zapisami w umowach nie ustrzegły się nawet największe i znane firmy deweloperskie - wynika z badania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którego eksperci przeanalizowali ponad 1,1 tys. wzorców umów deweloperskich oraz blisko 600 prospektów informacyjnych.

Była to pierwsza kontrola przeprowadzona przez Urząd od momentu wejścia w życie tzw. ustawy deweloperskiej. Przypomnijmy, ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego weszła w życie 12 kwietnia 2012 r.

- Podczas kontroli trwającej od kwietnia do grudnia 2013 r. prezes Urzędu przeanalizowała 1162 wzorce umów sprzedaży mieszkania lub domu na rynku pierwotnym, 565 prospektów informacyjnych oraz 1239 faktycznie zawartych kontraktów. Celem było wyeliminowanie niekorzystnych dla konsumentów praktyk i postanowień wzorców umownych, a także weryfikacja przestrzegania przez deweloperów przepisów nowej ustawy - wyjaśnia Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.

Podczas badania Urząd skontrolował 93 przedsiębiorców, w tym 9 spółdzielni prowadzących działalność deweloperską. Zastrzeżenia wzbudziły praktyki 89 podmiotów, wobec których UOKiK podjął działania. W sumie Urząd zakwestionował 470 niedozwolonych postanowień umownych (jakie zapisy w jakich umowach - patrz załącznik obok).

Jeden bez rachunku

Jak przypomina UOKiK, ustawa obowiązująca od 21 miesięcy nałożyła na przedsiębiorców szereg zobowiązań, mających w rezultacie lepiej chronić interesy konsumentów. Najważniejszym z nich jest zapewnienie środka ochrony finansów klientów w razie bankructwa dewelopera. Jest nim mieszkaniowy rachunek powierniczy w czterech możliwych konfiguracjach.

- Może to być zamknięty mieszkaniowy rachunek powierniczy, otwarty mieszkaniowy rachunek powierniczy z dodatkowym zabezpieczeniem w postaci gwarancji ubezpieczeniowej lub gwarancji bankowej, bądź otwarty mieszkaniowy rachunek powierniczy bez dodatkowych zabezpieczeń. Tylko jeden ze skontrolowanych deweloperów nie przestrzegał tego obowiązku, Urząd postawił mu zarzut stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów - informuje Małgorzata Cieloch.

Prospekty z błędami

UOKiK skontrolował 565 prospektów informacyjnych przekazanych przez 84 deweloperów. Pomimo obowiązku ustawowego, 9 przedsiębiorców nie zamieściło w nich wymaganych informacji. W takim przypadku nabywca ma prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 30 dni bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów.

Najczęściej brakowało harmonogramu prac (siedem przypadków) oraz informacji o prawie do odstąpienia od umowy i wymaganych załącznikach (np. rzutu kondygnacji z zaznaczeniem lokalu). Pominięcie ważnych informacji przez dewelopera, zdaniem Urzędu, może znacząco wpływać na decyzję nabywcy. Tym bardziej, że w wielu przypadkach decyzja podejmowana jest  wyłącznie w oparciu o prospekt, bez możliwości obejrzenia  budowanego mieszkania lub domu.

W związku z niekompletnymi prospektami UOKiK postawił 11 zarzutów.

Złe umowy  i zarzuty

Nowe przepisy nakazują zamieszczanie w umowie deweloperskiej określonych informacji. Należą do nich m.in.: cena, opis zasad działania rachunku powierniczego, powierzchnia lokalu i sposób jej pomiaru, termin rozpoczęcia i zakończenia prac budowlanych oraz przeniesienia praw na nabywcę.

- Brak któregokolwiek z nich uprawnia konsumenta do bezkosztowego odstąpienia od umowy. Spośród skontrolowanych deweloperów, 10 nie zamieściło w treści umów informacji wymaganych przez ustawę. W związku z pomijaniem w nich ważnych informacji, UOKiK postawił 12 zarzutów - mówi Małgorzata Cieloch.

Ponadto, jak wykazało badanie, aż 470 postanowień umownych zawierało niedozwolone postanowienia. Prezes UOKiK najczęściej kwestionowała wyłączanie lub ograniczanie odpowiedzialności deweloperów za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy.

- 75 przedsiębiorców unikało odpowiedzialności m.in. za nieterminowe oddanie lokalu, zmianę jego powierzchni, wady w wykonaniu czy wprowadzenie zmian w projekcie. Ponadto deweloperzy uniemożliwiali odstąpienie od umowy w przypadku zmiany ceny, nakładali na konsumenta nieuzasadnione obowiązki, np. ubezpieczenia czy wykończenia lokalu i nie zamieszczali w umowach danych wymaganych przez ustawę - wyliczają eksperci UOKiK.

 

Fachowcy podpowiedzą

Przed złymi zapisami w umowach nie ustrzegły się nawet największe i znane firmy deweloperskie - wynika z badania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którego eksperci przeanalizowali ponad 1,1 tys. wzorców umów deweloperskich oraz blisko 600 prospektów informacyjnych.

Była to pierwsza kontrola przeprowadzona przez Urząd od momentu wejścia w życie tzw. ustawy deweloperskiej. Przypomnijmy, ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego weszła w życie 12 kwietnia 2012 r.

Pozostało 88% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej