Jej położenie i stan prawny muszą więc zostać precyzyjnie ustalone – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.
Zgodnie z wykładnią art. 136 ust. 3 i 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami zwrot dodatkowo wywłaszczonych działek jest uwarunkowany zwrotem choćby niewielkiej części wywłaszczonej. Specjalistyczne gospodarstwo rolno-warzywne w Warszawie zostało wywłaszczone w 1977 r. W granicach zlokalizowanego tu osiedla Górce II znalazło się jednak tylko 8,8 tys. mkw. Pozostałe 5,7 tys. mkw. i 7,8 tys. mkw., które były poza lokalizacją, zostały wywłaszczone na wniosek właścicielki.
Kilka lat później rozpoczęła ona starania o zwrot wywłaszczonych na jej wniosek działek. Języczkiem u wagi stała się dziesięciometrowa działka, na której miała powstać skarpa wzdłuż drogi. Nie została jednak wykorzystana i powinna być zwrócona. A w konsekwencji również dodatkowo wywłaszczone grunty – twierdzi była właścicielka.
Sprawa rozpoczęta jeszcze w 1981 r. przetaczała się przez kolejne urzędy i sąd, aż w 2013 r. miasto st. Warszawa skutecznie zakwestionowało w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie decyzje starosty powiatu warszawskiego zachodniego i wojewody mazowieckiego o zwrocie byłej właścicielce części działek. Argumentowało, że działki wywłaszczone na jej wniosek mogłyby być zwrócone tylko z działkami wywłaszczonymi pod budowę osiedla. Błędnie jednak przyjęto, że dziesięciometrowa działka jest zbędna na cel wywłaszczenia.
Sądu nie przekonało stanowisko byłej właścicielki, która dowodziła, że zgodnie z mapą i planem osiedla wspomniana działka znajduje się w granicach lokalizacji osiedla.