Liliana L. jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Od wielu lat nie płaciła zaliczek związanych z użytkowaniem lokalu mieszkalnego, a dług urósł do ponad 18 tys. zł.
W marcu 2012 r. ogół właścicieli podjął uchwałę upoważniającą zarządcę do podjęcia działań mających na celu ściągnięcie zaległych opłat. Nadto zarządca został upoważniony do wytoczenia powództw o sprzedaż lokali, jeżeli pomimo wezwań zaległości nie zostaną uregulowane.
Na tej podstawie wspólnota wniosła do sądu powództwo, w którym domagała się nakazania sprzedaży mieszkania Liliany L. wraz z udziałem w gruncie w drodze licytacji.
Sąd Okręgowy w Radomiu stwierdził, że roszczenie jest niezasadne. Powołał się na treść art. 16 ust. 1 ustawy o własności lokali, który wskazuje, kiedy może nastąpić przymusowa sprzedaż lokalu. Jest to czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu i dla swej skuteczności wymaga podjęcia przez wspólnotę mieszkaniową stosownej uchwały zgodnie z art. 22 ust. 2 i 5 pkt 7 ustawy o własności lokali.
Sąd stwierdził, że w tym przypadku taka uchwała nie została podjęta. Treść uchwały, na której swoje roszczenia opiera wspólnota, skupia się na trybie postępowania, gdy dochodzi do zaległości w opłatach. Wprawdzie w końcowym fragmencie uchwały znajduje się upoważnienie zarządcy do „wytoczenia powództwa do sprzedaży lokalu wyłącznie na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji nieruchomości". Nie jest to jednak uchwała spełniająca wymagania określone przepisami ustawy o własności lokali.