- Poprawiająca się sytuacja finansowa firm budowlanych wskazuje na pierwsze symptomy wychodzenia branży budowlanej z kryzysu, z jakim zmagała się w ostatnich latach. Jednak sektor musi nadal mierzyć się z problemami, którym stawiał czoła w ostatnich dwóch latach - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte „Polskie spółki budowlane 2013 - kluczowi gracze, perspektywy rozwoju i dywersyfikacji".
Według ekspertów Deloitte, największych nakładów można spodziewać się w budownictwie drogowym, kolejowym, energetycznym i hydro-inżynieryjnym.
W 2013 roku łączne przychody 15 największych spółek budowlanych spadły o 6,7 mld zł, czyli 19,7 proc. w porównaniu do przychodów osiągniętych w 2012 roku. Jednak w odróżnieniu od roku poprzedniego, wyniki operacyjne oraz netto osiągane przez te spółki były na zdecydowanie lepszym poziomie - wylicza Deloitte.
Dla 15 największych firm średnia wartość wyniku na sprzedaży wzrosła z poziomu straty wynoszącej 49 mln zł w 2012 roku, do poziomu zysku w wysokości 68 mln zł rok później. Aż 11 z 15 największych spółek budowlanych osiągnęło zysk na sprzedaży.
- Na sytuację finansową spółek sektora budowlanego wpłynęło w 2013 roku kilka czynników. Po pierwsze, liczba przetargów dotyczących nowych kontraktów o podobnym charakterze, została w ubiegłym roku znacznie ograniczona w związku z dobiegającą końca perspektywą unijną. To istotnie wpłynęło na spadek przychodów z realizowanych prac. Natomiast wpływ na polepszenie wyników operacyjnych oraz wyników netto miały przede wszystkim dwa czynniki. Po pierwsze fakt, że większość negatywnych skutków dotyczących realizacji kontraktów infrastrukturalnych została odzwierciedlona w sprawozdaniach finansowych lat ubiegłych i nie miała znaczącego wpływu na wyniki osiągane przez spółki w roku 2013. Po drugie, selektywne, cechujące się dokładniejszą analizą ryzyka podejście spółek do wyboru kontraktów, umożliwiło realizację prac przy zachowaniu dodatnich marż - wyjaśnia Maciej Krokosiński, menedżer w Dziale Audytu firmy Deloitte.