Radzi Jarosław Sadowski, główny analityk ?firmy Expander:
Maksymalna kwota dopłaty, jaką może uzyskać osoba posiadająca dziecko i korzystająca z programu „Mieszkanie dla młodych" wynosi 41 774 zł. W praktyce oszczędności, jakie może przynieść rządowe wsparcie są jednak znacznie większe. Dzięki dopłacie można zaciągnąć mniejszy kredyt, ?a tym samym płacić niższe odsetki. Z wyliczeń wynika, że łączne korzyści z „MdM" mogą sięgać nawet 76 tys. zł, albo można zyskać mieszkanie większe ?o 8 mkw.
O programie „Mieszkanie dla młodych" mówi się wiele złego, m.in. że zakłóca równowagę na rynku nieruchomości. Dla przykładu może wywoływać wzrost cen mieszkań, jeśli w danym regionie limit zostanie ustawiony na zbyt wysokim poziomie. Zwodnicze może być również jego działanie tam, gdzie limit cen jest niski.
W takiej sytuacji nieliczne mieszkania spełniające warunki programu można kupić wyłącznie w mało atrakcyjnych lokalizacjach. W rezultacie młodzi dostają dopłatę, ale później tracą czas i pieniądze na dojazdy do pracy czy dowóz dzieci do przedszkoli i szkół. Warto jednak podkreślić, że niedoceniany program posiada także niemałe zalety. Korzyści wynikające ?z „MdM" są znacznie większe niż tylko możliwość uzyskania 10-, 15- czy 20-proc. dopłaty.
Załóżmy, że młode małżeństwo posiadające dziecko chce kupić mieszkanie o powierzchni 50 mkw. za cenę równą limitowi obowiązującemu w danym mieście. Dodajmy również, że mają oszczędności potrzebne na pokrycie minimalnego wymaganego wkładu własnego, czyli 5 proc. wartości mieszkania. W takiej sytuacji mogą więc zaciągnąć zwykły kredyt lub kredyt preferencyjny w ramach rządowego programu.