Walutowe kredyty hipoteczne cieszyły się największą popularnością w latach 2007 – 2008. Zdecydowany prym wiodły wtedy te denominowane we franku szwajcarskim, których sprzedaż w szczytowym momencie – w III kwartale 2008 r. – wynosiła ponad 70 proc. wszystkich nowo udzielanych kredytów.
Jak wysokie są raty i saldo zadłużenia dłużników hipotecznych?
Komentuje Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl:
- Ogromna popularność kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich wynikała z faktu, że rata takich zobowiązań okazywała się o kilkaset złotych niższa od ich złotowych odpowiedników, co mocno oddziaływało na wyobraźnię kredytobiorców.
Jeśli chodzi o pozostałe kredyty hipoteczne denominowane w walutach obcych, to udzielane one były jeszcze w tamtym czasie w euro i dolarach amerykańskich. Przy czym w tej drugiej walucie stanowiły one tylko ułamek całego rynku hipotecznego w Polsce.
Obecnie tylko kredytobiorcy frankowi płacą wyższą ratę kredytową od tej, jaką mieli na początku okresu spłaty. Osoby zadłużone na mieszkania w złotych, euro i dolarach płacą obecnie niższe raty niż w chwili zaciągania zobowiązań.