W środę Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II OSK 1776/13) wydał wyrok niekorzystny dla Aliny K.,mieszkanki Drawska Pomorskiego.
Kobieta zamieszkała w budynku gospodarczym bez załatwienia formalności budowlanych. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego uznał, że dopuściła się samowoli. Nielegalnie bowiem dokonała zmiany sposobu użytkowania tego budynku (art. 71 prawa budowlanego).
Powiatowy inspektor postanowił zalegalizować zmiany. W tym celu naliczył opłatę legalizacyjną w wysokości 10 tys. zł. Bez niej legalizacja nie jest możliwa.
Alina K. odwołała się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Twierdziła, że samowoli nie dopuściła się celowo. Razem z mężem zaczęła załatwiać formalności, ale nagle mąż zachorował, a następnie zmarł. Po jego śmierci Alina K. wpadła w depresję i nie była w stanie zająć się sprawami urzędowymi. Kobieta tłumaczyła też, że dokonane przez nią przeróbki są nieduże. Postawiła tylko wiatrołap (bez podmurówki) i zaaranżowała nieduży aneks kuchenny. Co się zaś tyczy samej opłaty legalizacyjnej, jest dla niej zdecydowanie za wysoka. Dochody ma bowiem niewielkie.
Wojewódzki inspektor nie uwzględnił jednak odwołania. Alina K. złożyła więc skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, a ten uchylił postanowienie wydane przez powiatowego inspektora i nakazał jeszcze raz zająć się sprawą.