Dodatek to dopłata do kosztów utrzymania mieszkania lub domu. Prawo do niego ma rodzina lub samotna osoba, której przysługuje tytuł prawny do lokalu oraz spełnia inne wymagania, o których mówi ustawa o dodatkach mieszkaniowych.
Problem z jednym z tych innych wymagań miała Anna N. (imię zmienione), która mieszkała ze swoim niepełnosprawnym synem Danielem w 73-metrowym mieszkaniu.
Kobieta starała się o przyznanie dopłaty do czynszu, ale spotkała się z odmową. W decyzji prezydent miasta wyjaśnił, iż metraż lokalu, który zajmuje wraz z synem przekracza kryterium określone w ustawie dla dwóch osób. Wynosi on bowiem 55 metrów kwadratowych, a dopuszczalne przekroczenie tej powierzchni 71,5 metra. O odmowie przyznania czynszu zadecydowały, więc 2 metry.
Anna N. niezadowolona z takiego rozstrzygnięcia odwołała się od decyzji prezydenta. Przedstawiła bardzo trudną sytuację swojej rodziny spowodowaną przez niepełnosprawność swojego syna.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję prezydenta miasta, wskazując, że podnoszone okoliczności dotyczące trudnej sytuacji życiowej nie mogą zostać uwzględnione w ramach niniejszego postępowania, gdyż ustawa o dodatkach mieszkaniowych określa sztywne zasady ich przyznawania, a podniesione w odwołaniu okoliczności nie stanowią w myśl ustawy podstawy do wyłączenia tych zasad.