Drogi dom to nie zawsze willa

W Wawrze ponad 200-metrowy budynek wyceniono na 7 mln zł. 700-metrowy dom na Mokotowie – na 26,5 mln zł.

Aktualizacja: 21.10.2015 11:29 Publikacja: 21.10.2015 10:53

Drogi dom to nie zawsze willa

Foto: Fotorzepa/Dariusz Gorajski

– Drogich, luksusowych domów na warszawskim rynku wtórnym jest mało – mówi Michał Niewiński, pośrednik z agencji Mieszkanie24.com. – Nie brakuje za to pseudowilli. Amatorów na takie nieruchomości jest mało, a proces ich sprzedaży – długi – zauważa.

Także Maciej Górka, analityk portalu Domiporta.pl, zwraca uwagę, że drogi dom nie zawsze jest willą. – Taka nieruchomość powinna mieć cechy, które są wyznacznikiem luksusu. To funkcjonalność, duża powierzchnia i wysoki standard wykończenia – wylicza. Dodaje, że na standard wpływa przede wszystkim jakość użytych materiałów. To marmur, granit, drewno. – Są to domy dla zamożnych. Ceny ogranicza jedynie wyobraźnia właściciela i budżet – podkreśla Maciej Górka.

Analityk zakłada, że jeśli zwykły Kowalski buduje lub kupuje dom o powierzchni do 180 mkw., to wille zaczynają się powyżej 200 mkw. – Przyjmując wysoki standard wykończenia, taki dom nie powinien kosztować mniej niż 2 mln zł – ocenia Górka.

Biorąc pod uwagę te kryteria, w samej Warszawie i okolicach znajdziemy prawie 3 tys. takich nieruchomości. To jedna trzecia całej krajowej podaży. – W stolicy najwięcej willi jest na Mokotowie, Ursynowie, w Wilanowie i Wawrze – wskazuje Górka.

Również Michał Niewiński twierdzi, że stan willi powinien być idealny. – Jeśli dom należał do znanej osoby, wtedy grupa odbiorców się poszerza – ocenia pośrednik. – Nabywcy w tym segmencie nieruchomości patrzą bowiem także na przeszłość domu. Popyt na niestandardowe nieruchomości jest mały, ale stabilny. Często szukają ich obcokrajowcy – dodaje.

Największe zainteresowanie, jak mówi Niewiński, budzą domy w perfekcyjnym stanie oraz te w bardzo dobrych lokalizacjach. Mało jest chętnych na stare, zniszczone nieruchomości, będące często pod nadzorem konserwatora. O malejącym popycie na drogie domy mówi Maciej Górka. – Analizując podaż takich nieruchomości z ostatnich pięciu lat, odnotowaliśmy ponad 4-proc. spadek liczby ofert oraz 2-proc. spadek popytu – podaje. – Dziś takich nieruchomości szuka w naszym serwisie 5 proc. klientów.

Zdaniem Macieja Górki kupujący wybierają dziś kameralne i luksusowo wyposażone apartamenty. – Są wygodniejsze w użytkowaniu i utrzymaniu oraz lepiej zlokalizowane względem centrum miasta – tłumaczy. Dodaje, że ceny warszawskich willi są ogromnie zróżnicowane. W zależności od standardu kosztują nawet powyżej 20 mln zł.

Jedną z najdroższych oferowanych w serwisie Domiporta.pl willi jest 700-metrowy dom na Mokotowie, wybudowany w 1934 roku. Cena: 26,5 mln zł. – Willa zachwyca neogotyckim stylem i pięknym ogrodem zimowym. Tylko bogaty koneser będzie zainteresowany jej zakupem – ocenia Maciej Górka. Analityk zauważa, że wysokie ceny osiągają również współczesne budynki, których nowoczesna architektura zachwyca nie mniej od tej z dawnych lat.

– Tu na cenę ma wpływ przede wszystkim drogi projekt i jakość wyposażenia, nie wspominając o lokalizacji – wyjaśnia. – W nowoczesnych domach nierzadko są najnowsze rozwiązania technologiczne, których implementacja jest bardzo droga, co podnosi cenę inwestycji. Za indywidualną realizację trzeba zapłacić nawet kilkanaście mln zł.

Przykładem jest 450-metrowa wawerska willa z 2008 r., wyceniona na 7,5 mln zł. – Oprócz nieprzeciętnej architektury atutem nieruchomości jest nowoczesne wyposażenie – opowiada Górka.

– Drogich, luksusowych domów na warszawskim rynku wtórnym jest mało – mówi Michał Niewiński, pośrednik z agencji Mieszkanie24.com. – Nie brakuje za to pseudowilli. Amatorów na takie nieruchomości jest mało, a proces ich sprzedaży – długi – zauważa.

Także Maciej Górka, analityk portalu Domiporta.pl, zwraca uwagę, że drogi dom nie zawsze jest willą. – Taka nieruchomość powinna mieć cechy, które są wyznacznikiem luksusu. To funkcjonalność, duża powierzchnia i wysoki standard wykończenia – wylicza. Dodaje, że na standard wpływa przede wszystkim jakość użytych materiałów. To marmur, granit, drewno. – Są to domy dla zamożnych. Ceny ogranicza jedynie wyobraźnia właściciela i budżet – podkreśla Maciej Górka.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
City Logistics Warsaw IV w nowych rękach
Nieruchomości
Branża komentuje pomysły polityków na najem krótkoterminowy
Nieruchomości
Normatyw parkingowy. Straty miasta mogą iść w grube miliony
Nieruchomości
Awantura o Booking Island
Nieruchomości
Klienci pytają: „Czy była tam woda?”