Aktualizacja: 11.12.2015 09:03 Publikacja: 11.12.2015 07:23
Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski
Igor P. domagał się uchylenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej w sprawie wykonania placu zabaw. Wskazywał, że narusza ona jego interes, bo obciąża go finansowo jako członka wspólnoty. Twierdził też, że narusza jego prawo do mieszkania w miejscu, w którym panują spokój i cisza w otoczeniu przynależnym do budynku.
Wspólnota domagała się oddalenia powództwa. Twierdziła, że zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, obok budynków wielorodzinnych powinny być place zabaw dla dzieci. Połowa członków wspólnoty to młodzi ludzie z dziećmi bądź planujący powiększenie rodziny, a w pobliżu nie ma placu zabaw. Wspólnota przekonywała też, że nie zakłóci on ciszy i spokoju wokół budynku.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas