Reklama

Czynsz zastąpi ratę

Czy coraz droższe i coraz trudniej dostępne kredyty hipoteczne, w połączeniu z historiami frankowiczów, którzy wpadli w tarapaty finansowe, spowodują, że zyska rynek najmu mieszkań, który ma coraz lepszą ofertę?

Aktualizacja: 18.01.2016 14:16 Publikacja: 18.01.2016 14:02

Czynsz zastąpi ratę

Foto: Rzeczpospolita/ Paweł Gałka

Przypomnijmy: od 2016 r. znacznie trudniejszy jest dostęp do kredytów z 10-procentowym wkładem własnym. Wynika to ze zmian, jakie wymusiła na bankach Rekomendacja S wydana przez Komisję Nadzoru Finansowego. Mówi ona o tym, że standardowo banki powinny wymagać 15 proc. wkładu własnego.

– Pozwala, co prawda, na dalsze udzielanie kredytów na 90 proc. wartości nieruchomości, ale pod pewnymi warunkami – wyjaśnia Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander. – Jest to możliwe na przykład, gdy bank wykupi specjalne ubezpieczenie gwarantujące, że w razie gdy klient nie spłaci długu, brakujące 5 proc. wkładu własnego zwróci kredytodawcy ubezpieczyciel. To oznacza jednak dodatkowy koszt, który nie wszystkie banki chcą ponosić.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Nieruchomości
Parcela pod dom kosztuje czasem fortunę
Nieruchomości
Betony Baumit w nowoczesnym budownictwie: trwałość i wszechstronność
Reklama
Reklama