- Fale upałów i powodzie, które kiedyś były wydarzeniami "raz w stuleciu", stają się coraz bardziej regularne - powiedział sekretarz generalny Światowej Organizacji Meteorologicznej Petteri Taalas.
- Kraje od Bahamów po Japonię i Mozambik ucierpiały na skutek niszczycielskich huaganów tropikalnych. Dzikie pożary przetoczyły się przez Arktykę i Australię - dodał.
Z raportu organizacji wynika, że średnie temperatury w okresach pięcioletnim (2015-2019) i dziesięcioletnim (2010-2019) niemal na pewno będą najwyższe w historii.
Kończący się rok będzie drugim lub trzecim najcieplejszym rokiem w historii, a woda morska jest o 26 procent bardziej kwaśna niż na początku ery przemysłowej, niszcząc ekosystemy morskie.
W październiku i we wrześniu arktyczny lód zbliżył się do rekordowo niskich wartości.