Diabły tasmańskie wracają do Australii

Po raz pierwszy od 3 tysięcy lat w Australii kontynentalnej zamieszkają diabły tasmańskie. Stado liczące 26 osobników zostało reintrodukowane do rezerwatu niedaleko Sydney.

Publikacja: 05.10.2020 14:58

Diabły tasmańskie wracają do Australii

Foto: Stock Adobe

Według naukowców w kontynentalnej Australii ssaki te zostały wytrzebione około 3 tysięcy lat temu. Najprawdopodobniej znakomity udział miały w tym stada dingo.

Diabeł tasmański, mięsożerny torbacz, żyje jeszcze, jak jego nazwa wskazuje, na Tasmanii, ale jego populacja systematycznie maleje. Już w 1941 roku gatunek został objęty ochroną.

W późnych latach 90. XX wieku, gdy  liczebność diabła oceniana była na 150 tys. zwierząt, gatunek został zaatakowany przez chorobę - zakaźny rak pyska, która drastycznie zmniejszyła ich liczbę. 

Pierwszych 26 zwierząt zostało wprowadzonych do rezerwatu Barrington Tops, na północ od Sydney.  W ciągu następnych dwóch lat stado ma się powiększyć o jeszcze 40 diabłów. Do przeprowadzki wybrano młode i zdrowe diabły, które powinny być chętne do rozmnażania. Sezon rozrodczy będzie w lutym.

Z czasem planowane jest przesiedlenie niektórych diabłów na nieogrodzone tereny.

Diabeł tasmański, który swoją nazwę zawdzięcza głównie wydawanym przez siebie przeraźliwym dźwiękom i agresywnemu usposobieniu, nie jest pierwszym gatunkiem reintrodukowanym do natury. W latach 90. do Parku Narodowego Yellowstone w USA ponownie wyprowadzono na wolność wilki, niemal wytrzebione przez myśliwych.

W 1996 roku wypuszczono ich 31. Wilki policzono w 2019 - jest ich 61 i żyją w 8 watahach.

W Wielkiej Brytanii z kolei ekolodzy przeprowadzili pięcioletni proces oddawania naturze bobrów. Proces zakończył się na początku tego roku, obecnie dwie bobrze rodziny rozmnażają się w River Otter w Devon. Zwierzęta, niegdyś pospolite na Wyspach, zostały wybite przez człowieka około 400 lat temu.

Według naukowców w kontynentalnej Australii ssaki te zostały wytrzebione około 3 tysięcy lat temu. Najprawdopodobniej znakomity udział miały w tym stada dingo.

Diabeł tasmański, mięsożerny torbacz, żyje jeszcze, jak jego nazwa wskazuje, na Tasmanii, ale jego populacja systematycznie maleje. Już w 1941 roku gatunek został objęty ochroną.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO