Szukają kwasu w oceanie

W marcu na Ocean Arktyczny wyrusza naukowa ekspedycja brytyjskich i francuskich polarników

Publikacja: 03.03.2010 00:05

Jeżeli w Arktyce zabraknie planktonu, wieloryby nie przetrwają

Jeżeli w Arktyce zabraknie planktonu, wieloryby nie przetrwają

Foto: VW Pics/ZUMA Press)/forum

W jej skład wchodzą badacze polarni, oceanografowie i biolodzy morza z Laboratorium Morskiego w Plymouth w Wielkiej Brytanii i z Laboratorium Oceanograficznego w Villefranche we Francji. Wyprawą kieruje Brytyjczyk dr Pen Hadow.

Ekspedycja Catlin Arctic Survey 2010 założy bazę na wyspie Ellef Ringens w kanadyjskiej prowincji Nunavut, 1200 km od bieguna północnego. Z tej bazy grupa eksploratorów wyruszy dalej na północ. W ciągu 55 dni zbliży się o 500 km do bieguna.

Uczeni pozostający w bazie oraz wędrujący pobiorą 1500 próbek lodu i wody, przeprowadzą 16 tys. testów zaplanowanych w ten sposób, aby badać zjawisko rosnącej kwasowości oceanów. Jest ono konsekwencją wzmożonej emisji dwutlenku węgla.

Od XIX wieku, jako konsekwencja rewolucji przemysłowej, kwasowość oceanów wzrosła o 30 proc. Jeżeli emisja CO2 wynikająca z działalności człowieka będzie rosła w dotychczasowym tempie, kwasowość podniesie się trzykrotnie do 2100 roku.

Obniżka wskaźnika pH wody, równoznaczna ze wzrostem kwasowości, powoduje słabsze wchłanianie wapnia przez muszle, które stają się bardziej kruche. Zjawisko to ma wpływ na to, co się dzieje na naszej planecie: hamuje rozwój skał koralowych, zwiększa erozję wybrzeży, ogranicza przestrzeń życiową morskich gatunków, zmniejsza bioróżnorodność.

[wyimek]55 mln lat temu dwutlenku węgla w oceanie było tak dużo jak teraz[/wyimek]

Z badań przeprowadzonych przez badaczy z Uniwersytetu w Bristolu opublikowanych w „Nature Geoscience” wynika, że zmiany w chemii węglanowej mórz i oceanów przekroczyły poziom najwyższy od 55 milionów lat. W tamtej epoce temperatura wód powierzchniowych rosła o 6 st. C w ciągu tysiąclecia. Rezultatem tego było masowe wymieranie gatunków żyjących przy dnie.

Model zmian zakłada wyższe tempo zmian środowiskowych w wodach powierzchniowych niż w głębinach. To zła wiadomość, ponieważ zmiany mogą się okazać szybsze niż możliwości adaptacyjne planktonu. A jest on podstawowym ogniwem łańcucha pokarmowego. W niebezpieczeństwie znajdą się nie tylko gatunki żyjące głęboko.

Ponieważ CO2 jest łatwiej absorbowany w wodach zimnych, naukowcy uważają, że w oceanach polarnych szybciej widać tego efekty. Zdaniem badaczy, gdyby nawet stężenie CO2 przestało natychmiast rosnąć, upłyną tysiące lat, zanim kwasowość powróci do poziomu sprzed rewolucji przemysłowej.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=k.kowalski@rp.pl]k.kowalski@rp.pl[/mail][/i]

W jej skład wchodzą badacze polarni, oceanografowie i biolodzy morza z Laboratorium Morskiego w Plymouth w Wielkiej Brytanii i z Laboratorium Oceanograficznego w Villefranche we Francji. Wyprawą kieruje Brytyjczyk dr Pen Hadow.

Ekspedycja Catlin Arctic Survey 2010 założy bazę na wyspie Ellef Ringens w kanadyjskiej prowincji Nunavut, 1200 km od bieguna północnego. Z tej bazy grupa eksploratorów wyruszy dalej na północ. W ciągu 55 dni zbliży się o 500 km do bieguna.

Pozostało 82% artykułu
Nauka
Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w 2024 roku. Kiedy wypada przesilenie zimowe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku