Plan obiektu przypomina literę Y, dwa skrzydła odchodzą skośnie od centralnego prostokątnego pomieszczenia. Znajduje się on koło miejscowości Caistor St Edmund, 8 km od Norwich w hrabstwie Norfolk, w pobliżu ruin starożytnego rzymskiego miasta Venta Icenorum. Archeolodzy określili czas powstania budowli na I – II wiek n. e.

Stanowi on dla nich prawdziwą łamigłówką, ponieważ nie znany jest podobny budynek z okresu rzymskiego. – W czasach cesarstwa rzymskiego, generalnie, budowano według ściśle określonych wzorów architektonicznych. Tymczasem nie znamy podobnej budowli – wyjaśnia kierujący wykopaliskami prof. William Bowden z Uniwersytetu w Nottingham.

Jaka była funkcja tajemniczego Y? Zdziwienie badaczy wywołuje też struktura fundamentów. W dwóch skrzydłach są one cienkie i słabe, z warstwy gliny przemieszanej z kredą. Taka podwalina mogła dźwigać tylko lekki drewniany budynek przykryty lekkim dachem ze słomianej strzechy. To skłania archeologów do wniosku, że już w momencie wznoszenia skrzydeł nie były one przeznaczone do długiego użytkowania. Przypuszczenie to potwierdza brak w pobliżu zabytków – narzędzi, monet. – Niewykluczone, że była to budowla tymczasowa, wzniesiona dla doraźnego celu, związana z jednorazowym wydarzeniem albo obrzędem. Albo mogło to być sanktuarium lub świątynia, stała przecież na wzgórzu w pobliżu rzymskiej drogi wiodącej do rzymskiego miasta; zresztą, z tego miasta, z Venta Icenorum, była widoczna – zastanawia się prof. Bowden.

Fundament prostokątnego pomieszczenia wykonany jest solidniej, z zaprawy wapiennej zmieszanej z gliną, krzemieniami i cegłami. Ten fundament mógł utrzymać murowane ściany i strop przykryty ceramiczną dachówką.