Bakteria manipulują mózgiem

Brzuch ważniejszy niż głowa. Drobnoustroje ludzkich jelit wpływają na nasz nastrój i na to, co jemy - pisze Krzysztof Urbański.

Publikacja: 19.08.2014 09:20

Pałeczka okrężnicy w składzie flory bakteryjnej jelita grubego jest niezbędna, ale może być również

Pałeczka okrężnicy w składzie flory bakteryjnej jelita grubego jest niezbędna, ale może być również przyczyną groźnych zakażeń

Foto: EAST NEWS

Siła ich oddziaływania jest olbrzymia. Manipulują nami. Wpływają na nasz nastrój. Bo też w naszym organizmie jest ich ogromna ilość – jakieś 100 razy więcej niż naszych własnych komórek.

Na łamach magazynu „BioEssays" zespół specjalistów wielu dziedzin z kilku uniwersytetów amerykańskich opisał sposób, w jaki mikroby wpływają na ludzkie zachowania i wybór jedzenia.

– Odmienne gatunki bakterii potrzebują różnych składników odżywczych. Niektóre wolą cukry, a inne tłuszcze ?– przekonuje dr Athena Aktipis z Uniwersytetu Stanu Arizona, jedna z głównych autorek artykułu w „BioEssays". – One walczą ze sobą nie tylko o jedzenie, lecz także o zachowanie środowiska sprzyjającego własnemu rozwojowi. A tym środowiskiem jest nasz układ pokarmowy.

Ulica dwukierunkowa

Autorzy artykułu uważają, że zróżnicowana populacja organizmów określanych ogólnie mianem flory bakteryjnej jelit może wpływać na nasze decyzje przez uwalnianie związków chemicznych pełniących w naszych ciałach rolę sygnałów. Ponieważ jelita powiązane są z układem odpornościowym, hormonalnym i nerwowym, sygnały te mogą wpływać na fizjologię naszego organizmu i zachowanie.

– Bakterie w jelicie są manipulatorami – uważa dr Carlo Maley, dyrektor Centrum Ewolucji i Raka Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco. – Cele niektórych z nich pokrywają się z naszymi potrzebami żywieniowymi, ale innych raczej nie.

Jak te bakterie mogą wpływać na naszą dietę? Tego mechanizmu naukowcy jeszcze w szczegółach nie poznali.

Badania wskazują, że bakterie jelitowe wpływają na nasze decyzje żywieniowe za pośrednictwem nerwu błędnego, który łączy 100 milionów komórek nerwowych z przewodu pokarmowego z mózgiem.

– Drobnoustroje mają zdolność do manipulowania naszym zachowaniem i nastrojem przez oddziaływanie na mózg za pośrednictwem nerwu błędnego. Bakterie są w stanie zmieniać receptory smakowe, wytwarzając toksyny, byśmy czuli się źle, i uwalniając nagrody chemiczne, byśmy czuli się dobrze – tłumaczy dr Athena Aktipis

Ale na szczęście – jak twierdzą badacze – jest to „ulica dwukierunkowa". Możemy mieć wpływ na uspokojenie tych mikroskopijnych jednokomórkowych „gości" w naszym organizmie.

– To, co jemy ma ogromny wpływ na populację bakterii w jelitach – podkreśla dr Maley. – To jest kompletny ekosystem, a zmienia się w skali czasowej liczonej w minutach.

Zmiany w składzie flory bakteryjnej w naszym organizmie nastąpią w ciągu 24 godzin od zastosowania nowej diety.

Znalezienie wyspecjalizowanych bakterii rozkładających wodorosty u mieszkańców Japonii, gdzie są popularne w diecie, świadczy o tym, jak wyspecjalizowane mogą być takie organizmy.

Równowaga sił

Główny autor pracy dr Joe Alcock z Wydziału Medycyny Ratunkowej Uniwersytetu w Nowym Meksyku zaproponował dalsze badania eksperymentalne, żeby sprawdzić, do jakiego stopnia mikroby nami sterują.

Czy dostarczenie do jelit wymagających składników odżywczych zawartych z wodorostach doprowadzi gospodarza do spożywania dużej ilości takiego jedzenia?

Szybkość, z jaką flora bakteryjna jest w stanie się zmieniać, może zachęcać tych, którzy chcą poprawić stan zdrowia, modyfikując populację drobnoustrojów. Można to osiągnąć przez wybór żywności i suplementów diety, a nawet przez połykanie konkretnych gatunków bakterii, przy okazji niszcząc inne antybiotykami.

Rozsądna równowaga sił między poszczególnymi gatunkami bakterii w naszych jelitach pozwoli nam prowadzić zdrowsze życie i nie popadać w otyłość.

„Ponieważ mikroorganizmy są łatwe do kontrolowania za pomocą probiotyków, antybiotyków, przeszczepów flory bakteryjnej być może stanowi to rozwiązanie problemów z otyłością i niezdrowym jedzeniem" – piszą autorzy artykułu w „BioEssays".

Dalsze badania mają także określić, w jaki sposób flora bakteryjna wpływa na rozwój nowotworów.

– Kontrolowanie składu flory bakteryjnej może stworzyć możliwości zapobiegania różnym chorobom związanym z otyłością, począwszy od cukrzycy, a na nowotworach przewodu pokarmowego kończąc – podkreśla dr Aktipis. – Wiemy, że część bakterii żyjących w przewodzie pokarmowym wpływa na rozwój raka żołądka i być może innych nowotworów.

Siła ich oddziaływania jest olbrzymia. Manipulują nami. Wpływają na nasz nastrój. Bo też w naszym organizmie jest ich ogromna ilość – jakieś 100 razy więcej niż naszych własnych komórek.

Na łamach magazynu „BioEssays" zespół specjalistów wielu dziedzin z kilku uniwersytetów amerykańskich opisał sposób, w jaki mikroby wpływają na ludzkie zachowania i wybór jedzenia.

Pozostało 91% artykułu
Nauka
Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w 2024 roku. Kiedy wypada przesilenie zimowe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku