Groźny wulkan Bardarbunga

Wybuch wulkanu na Islandii to tylko kwestia czasu – twierdzą eksperci - pisze Krzysztof Urbański.

Aktualizacja: 22.08.2014 10:06 Publikacja: 22.08.2014 10:05

Wulkan Eyjafjoell w kwietniu 2010 roku wyrzucił w niebo chmurę popiołu, która uziemiła setki samolot

Wulkan Eyjafjoell w kwietniu 2010 roku wyrzucił w niebo chmurę popiołu, która uziemiła setki samolotów

Foto: PAP/EPA

Władze ostrzegają, że erupcja wulkanu Bardarbunga spowodowałaby zamknięcie przestrzeni powietrznej nad sporym obszarem Europy i północnego Atlantyku. Tak stało się w kwietniu 2010 r., kiedy wulkan Eyjafjoell wyrzucił w powietrze chmurę popiołu.

Według sejsmologa Martina Henscha w grę wchodzą teraz dwa scenariusze. Pierwszy: wulkan wybucha obok lodowca i powoduje jedynie lokalne problemy. Drugi scenariusz jest groźniejszy. – Jeżeli do erupcji dojdzie pod skorupą lodowca, w powietrze uniosą się para wodna i pył, paraliżując ruch lotniczy nad kontynentem – tłumaczy Hensch agencji AP.

– Gdybyśmy mieli do czynienia z kolejnym wielkim wybuchem wulkanu, nie moglibyśmy nic zrobić oprócz przerwania ruchu lotniczego – powiedział Fridthor Eydal, rzecznik Islandzkiej Administracji Lotnictwa Cywilnego. – Erupcja mniejszego wulkanu w kwietniu 2010 roku spowodowała największą blokadę przestrzeni powietrznej od ?II wojny światowej. Uniemożliwiła loty 8 mln turystów.

Głębokie wstrząsy

Władze wprowadziły pomarańczowy alert – ostrzeżenie dla lotnictwa cywilnego. W poniedziałek rano sejsmografy w okolicy wulkanu Bardarbunga zarejestrowały serię największych trzęsień ziemi od 1996 roku (ponad 2,6 tys.). Natychmiast ewakuowano turystów przebywających w pobliżu wulkanu w północno- -zachodnim regionie lodowca Vatnajökull i zamknięto tam wstęp. To największy lodowiec na wyspie i jeden z największych w Europie.

– Zareagowaliśmy w ten sposób, bo mieliśmy do czynienia z największym nasileniem trzęsień ziemi od dłuższego czasu – mówi Vidir Reynisson z Islandzkiej Agencji Ochrony Cywilnej.

Małe, ale twarde

Wulkan Bardarbunga wybuchł w 1910 roku. Ale w ciągu ostatnich siedmiu lat naukowcy notują stały wzrost aktywności sejsmicznej w okolicy.

Po poniedziałkowym szczycie wstrząsów sytuacja pod lodowcem nieco się uspokoiła. „Od północy w poniedziałek do wtorku wieczorem zarejestrowaliśmy ok. 1000 małych trzęsień ziemi w regionie. Wszystkie były mniejsze niż ?3 stopnie w skali Richtera. Większość z nich miała miejsce po wschodniej stronie Bardarbunga" – informuje ostatni komunikat Islandzkiego Biura Meteorologicznego.

Poniedziałkowe wstrząsy wystąpiły na północ od wulkanu i miały 4,5 stopnia w skali Richtera. Nie powtórzyły się w kolejnych dniach. Centra tych mniejszych trzęsień ziemi stopniowo przesuwają się na północny wschód od wulkanu. „Incydenty mają miejsce się na głębokości ok. 5–12 km. Nie zaobserwowano oznak migracji ku powierzchni".

Eksperci jednak przestrzegają, że uspokojenie wstrząsów nie przesądza o oddaleniu niebezpieczeństwa. Gdyby erupcja się zdarzyła, byłaby fatalna.

Wszystko przez to, że pył wulkaniczny może być poważnym zagrożeniem dla samolotów. Drobiny mają wielkość kilku setnych milimetra, lecz są bardzo twarde i ostre. Pył jest nie do wykrycia przez pokładowe radary i piloci nie zawsze są w stanie go zauważyć, zanim samolot wpadnie w chmurę.

Na uszkodzenia popiołem wulkanicznym podatna jest większość systemów samolotu. Pył jest katastrofalny dla silników lotniczych – gdy się do nich dostanie, części zużywają się niezwykle szybko i silniki po prostu się zatrzymują.

Podatne na pył są także instalacje samolotu pobierające powietrze atmosferyczne oraz paliwowe czy hydrauliczne z wymiennikami ciepła. Gdyby dostał się tam pył, spowodowałby prawdopodobnie przegrzanie, a to dla samolotu równie tragiczne w skutkach, jak uszkodzenie i zatrzymanie silnika. Podobnie jak zatykanie się urządzeń pomiarowych.

Piloci przygotowani

Zanim zastosowano radykalne środki ochrony przed pyłem wulkanicznym – zakaz lotów – incydentów było wiele. Na przykład w lipcu 1982 roku samolot British Airways z Kuala Lumpur w Malezji do Perth w Australii wpadł w chmurę wulkanicznego pyłu. Wszystkie silniki boeinga 747 przestały pracować i przez cztery minuty jumbo jet szybował, tracąc wysokość. Na szczęście załodze udało się uruchomić silniki i awaryjnie wylądować.

W 1989 roku w podobnej sytuacji załodze holenderskiego samolotu tego samego typu udało się uruchomić dwa z czterech silników i awaryjnie wylądować.

„Dziś Europa jest lepiej przygotowana do radzenia sobie z popiołem wulkanicznym niż w 2010 roku, kiedy wybuchł Eyjafjoell. Mamy lepsze metody lokalizacji pyłu" – napisała w oświadczeniu europejska organizacja ds. bezpieczeństwa żeglugi powietrznej Eurocontrol. „Prowadzone są ćwiczenia i stale się uczymy: ostatnie miały miejsce w kwietniu tego roku. Ciągle jednak pył wulkaniczny jest zagrożeniem i może powodować zakłócenia w lotnictwie. A bezpieczeństwo jest naszym głównym celem".

Władze ostrzegają, że erupcja wulkanu Bardarbunga spowodowałaby zamknięcie przestrzeni powietrznej nad sporym obszarem Europy i północnego Atlantyku. Tak stało się w kwietniu 2010 r., kiedy wulkan Eyjafjoell wyrzucił w powietrze chmurę popiołu.

Według sejsmologa Martina Henscha w grę wchodzą teraz dwa scenariusze. Pierwszy: wulkan wybucha obok lodowca i powoduje jedynie lokalne problemy. Drugi scenariusz jest groźniejszy. – Jeżeli do erupcji dojdzie pod skorupą lodowca, w powietrze uniosą się para wodna i pył, paraliżując ruch lotniczy nad kontynentem – tłumaczy Hensch agencji AP.

Pozostało 88% artykułu
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań