[b]Rz: Czym tzw. dopalacze różnią się od nielegalnych substancji?[/b]
[b]prof. Jerzy Vetulani[/b]: Wyłącznie statusem prawnym.
[b]Czy któreś z nich uzależniają?[/b]
Tego do końca nie wiadomo. Wiele substancji ma takie możliwości, ale uzależnia się od nich niewiele osób. Paradoks polega na tym, że te najsilniej uzależniające, jak nikotyna czy alkohol, są legalne, a substancje przez wielu uważane za nieszkodliwe, a w każdym razie nieuzależniające, jak marihuana, mają status nielegalnych. Problem w tym, że ta ostatnia, sprzedawana przez dilerów w Polsce, zawiera z reguły domieszkę silnie uzależniającej metaamfetaminy. Tak więc kryminalizacja marihuany jest dużo bardziej szkodliwa niż sama natura tej używki.
[b]Czy posłowie słusznie zabiegają o delegalizację BZP?[/b]