Usmażyłam sobie kotlety wieprzowe i wszystkie od razu zjadłam – w dniu, w którym powinna była rozpocząć dietę, zanotowała w swoim dzienniku Oprah Winfrey. Gwiazda popularnego za oceanem talk-show, a zarazem najbogatsza Afroamerykanka, od lat zmaga się z otyłością, której przyczyną jest kompulsywne objadanie się. W ten sposób walczy ze stresem.
Winfrey nie jest w swoim postępowaniu odosobniona. Jak wiele razy wróciwszy do domu po ciężkim dniu sięgałeś po czekoladę lub lody? – pyta swoich pacjentów Edie Goldbacher z Centrum Badań nad Otyłością przy filadelfijskim Uniwersytecie Temple. I jak sam sobie odpowiada, jest to powszechne zjawisko. Ale większość programów odchudzających w ogóle się nim nie zajmuje. Pouczą cię, jak się odżywiać i jak często ćwiczyć. Milczą jednak na temat tego, w jaki sposób radzić sobie z emocjami (smutkiem, złością, nudą), które sprawiają, że przyklejasz się do lodówki. Stąd pojawił się pomysł stworzenia nowego programu walki z otyłością. Jego celem ma być nauka zarządzania emocjami, które stoją za objadaniem się. Udział w pilotażowym kursie zakończyła już pierwsza grupa pacjentów Goldbachera. Sfinansowała go rządowa instytucja – National Institutes of Health.
Tekst z archiwum "Rz"