Uniwersalne – tak najkrócej można określić białko występujące w guzach różnych typów nowotworów, niezależnie od ich lokalizacji i stopnia rozwoju. Nazwę ma trudną: receptor hormonu folikulotropowego (w skrócie – receptor FSH), ale jak twierdzą eksperci, znakomicie ułatwi wykrywanie i leczenie guzów i przerzutów. – Można sobie wyobrazić uniwersalny lek działający na uniwersalny marker – mówi prowadzący te badania dr Nicolae Ghinea.
Sukces jest dziełem zespołu badaczy z Mount Sinai School of Medicine oraz francuskiego INSERM (Narodowego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych). Zbadali oni próbki pobrane od ponad 1300 pacjentów cierpiących na raka prostaty, piersi, jelita grubego, pęcherza, nerek, trzustki, płuc, wątroby, żołądka, jąder i jajników.
[srodtytul]Szukają guza[/srodtytul]
Sami naukowcy mówią, że obecność receptorów FSH trzeba jeszcze potwierdzić w innych przypadkach nowotworów. Ale już teraz wiadomo, że nowy marker będzie miał ogromne znaczenie dla diagnostyki – wśród tych już sprawdzonych 11 odmian są najczęściej występujące – i najbardziej zabójcze – typy raka.
Co to oznacza dla onkologów? Tam, gdzie dotąd potrzebne były różne testy dla różnych odmian raka, teraz będzie można korzystać z jednego – uważają naukowcy z Francji i USA.