Reklama

Śmiertelne skutki uprawiania seksu

Zawał serca w trakcie uprawiania miłości lub sportu grozi osobom, które na co dzień są mało aktywne fizycznie — ostrzegają uczeni

Publikacja: 23.03.2011 17:28

Eksponat z Muzeum Erotyki w Warszawie

Eksponat z Muzeum Erotyki w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Nadeszła wiosna, a wraz z nią budzi się w ludziach potrzeba, by spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. Ale uwaga: nagły wysiłek fizyczny po bezczynnej dla ciała zimie może być niezwykle groźny. Podobnie zresztą jak seks. Dowody na to przynoszą badania naukowców z Tufts Medical Center w Bostonie. Ich wyniki publikuje „Journal of the American Medical Association”.

Uczeni przeanalizowali dane zgromadzone w ramach 14 projektów badawczych, które objęły swoim zasięgiem ponad 6 tys. osób. Byli wśród nich pacjenci po zawale, a także ludzie, którzy zmarli z powodu nagłych problemów sercowych. Naukowców interesowało, czym zajmowali się oni na godzinę lub dwie przed incydentem. Następnie sprawdzili skutki wykonywania tych samych czynności u osób zdrowych.

Wnioski? Ludzie nieaktywni mają 3,5-krotnie większe ryzyko zawału serca, zatrzymania krążenia i w ich efekcie nagłej śmierci sercowej podczas uprawiania sportu w porównaniu do tych, którzy ćwiczą regularnie.

W przypadku uprawiania seksu zagrożenie to jest 2,7 razy większe (dotyczy ono tylko zawału serca. Nie udało się bowiem zgromadzić danych na temat związku między współżyciem, a nagłą śmiercią sercową).

Jessica Paulus, która brała udział w badaniach, oceniła to ryzyko jako stosunkowo wysokie. Na szczęście, istnieje ono w krótkim okresie czasu. W rezultacie w odniesieniu do jednostki jest dość niskie.

Reklama
Reklama

– Załóżmy, że przez rok śledzimy stan zdrowia 10 tys. osób. Jeśli one wszystkie zdecydowałyby się zwiększyć swoją sportową lub seksualną aktywność o jedną godzinę tygodniowo, to skutkiem tego byłyby dwa lub trzy więcej ataki serca – tłumaczy dr Issa Dahabreh z bostońskiego Tufts Medical Center.

Mimo to bilans jest dodatni. Ze zwiększenia aktywności fizycznej płyną przecież korzyści dla zdrowia. Regularne uprawiania sportu zmniejsza ryzyko ataku serca i nagłej śmierci sercowej o 30 proc. Grunt, aby wprowadzać zmiany w swoim stylu życia stopniowo. Amerykańskie badanie objęło głównie 50 i 60-latków, ale zdaniem naukowców jego wyniki powinni wziąć sobie do serca osoby w różnym wieku.

Nadeszła wiosna, a wraz z nią budzi się w ludziach potrzeba, by spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. Ale uwaga: nagły wysiłek fizyczny po bezczynnej dla ciała zimie może być niezwykle groźny. Podobnie zresztą jak seks. Dowody na to przynoszą badania naukowców z Tufts Medical Center w Bostonie. Ich wyniki publikuje „Journal of the American Medical Association”.

Uczeni przeanalizowali dane zgromadzone w ramach 14 projektów badawczych, które objęły swoim zasięgiem ponad 6 tys. osób. Byli wśród nich pacjenci po zawale, a także ludzie, którzy zmarli z powodu nagłych problemów sercowych. Naukowców interesowało, czym zajmowali się oni na godzinę lub dwie przed incydentem. Następnie sprawdzili skutki wykonywania tych samych czynności u osób zdrowych.

Reklama
Nauka
Naukowcy są bliżej wyjaśnienia pochodzenia życia na Ziemi. Przełomowe wyniki badań
Nauka
W jakim wieku czujemy się najbardziej nieszczęśliwi? Wyniki badań pokazują niepokojącą zmianę
Nauka
Wyniszczające skutki długiego Covidu. Nowe badanie ujawnia ich skalę
Nauka
Jak bardzo prawdopodobna jest śmierć na skutek uderzenia asteroidy w Ziemię? Nowe badanie
Nauka
Co tak naprawdę wydarzyło się niemal 13 tys. lat temu? Naukowcy zbadali kontrowersyjną teorię
Reklama
Reklama