– Chodzi o środki wykorzystywane do pobudzenia aktywności jajników – tłumaczył prof. Alan Handyside z Centrum Płodności, Ginekologii i Genetyki London Bridge. Dane na ten temat przedstawiono podczas konferencji Europejskiego Towarzystwa Rozrodu Człowieka i Embriologii.

Naukowcy analizowali zdrowie 34 matek, które przekroczyły 31. rok życia. Podawano im standardowe specyfiki przygotowujące do procedury in vitro. Kiedy naukowcy zbadali zapłodnione już komórki jajowe, odkryli liczne błędy genetyczne. Wiele spośród 100 zbadanych komórek nosiło mutacje charakterystyczne dla zespołu Downa (obecność dodatkowego chromosomu 21).

Wcześniej naukowcy sądzili, że takie błędy to wynik wieku matek (ryzyko pojawienia się takich wad wzrasta u starszych kobiet). Ale według prof. Handyside'a błędy w komórkach jajowych kobiet poddawanych procedurze zapłodnienia in vitro były inne, bardziej złożone.

– To może oznaczać, że przyczyną tych błędów jest stymulacja jajników. Podejrzewaliśmy wcześniej, że używane obecnie leki mają takie działanie. Musimy przeprowadzić teraz kolejne badania – mówi naukowiec.

Badacze ostrzegają, że leki mogą być przyczyną nie tylko zespołu Downa, ale również innych wad genetycznych.