Plan rządu zakłada, by w ciągu 11 lat wszystkie nowe samochody osobowe i furgonetki sprzedawane w Irlandii miały silniki elektryczne. Projekt znalazł się wśród 180 propozycji zawartych w opublikowanym 17 czerwca rządowym Planie Akcji Klimatycznej. Dokument ten stwierdza, że pod względem emisji gazów cieplarnianych Republika Irlandii jest daleko od wyznaczonego wcześniej kursu.
Minister środowiska Richard Burton oświadczył, że Irlandia jest w 85 proc. zależna od paliw kopalnych. Zadeklarował, że Irlandia emituje coraz więcej dwutlenku węgla i ocenił, że należy ten trend odwrócić.
Rządu chce, by do czasu wprowadzenia zakazu kupowania aut z silnikami spalinowymi po ulicach jeździło 950 tys. pojazdów elektrycznych. Plan władz Irlandii zakłada wprowadzenie od 20025 r. obowiązku wyposażania budynków niemieszkalnych z co najmniej 10 miejscami parkingowymi w punkt ładowania aut elektrycznych.
Od 2045 r. pojazdom z silnikami spalinowymi mają przestać być wydawane certyfikaty badań technicznych, które dziś właściciele pojazdów starszych niż 10 lat muszą co roku odnawiać.
Opozycja ostrożnie podchodzi do zapowiedzi rządu. Partia Republikańska (Fianna Fáil) skrytykowała gabinet za nieprzedstawienie kosztów wprowadzenia planu.