Reklama

Nawarzyli piwa

Kalifornijski browarnik posłużył się prehistorycznymi drożdżami pobranymi z ambry, wydzieliny wieloryba - pisze Krzysztof Kowalski.

Aktualizacja: 08.04.2014 17:53 Publikacja: 08.04.2014 16:42

Nawarzyli piwa

Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek

Na pomysł takiego eksperymentu - w pogoni za oryginalnym smakiem piwa - wpadł Jason Osborne z towarzystwa paleontologiczno-geologicznego Paleo Quest. Postanowił użyć bardzo starych drożdży tkwiących w kawałkach ambry.

Ambra jest wydzieliną z przewodu pokarmowego kaszalota. Często unosi się na powierzchni wody, jest wyrzucana na wybrzeża. Ze względu na swoje właściwości zapachowe, jest używana do komponowania najdroższych perfum.

Jason Osborne porozumiał się z piwowarem Jasonem Akerboomem z Lost Rhino Brewing Company. Obaj udali sie do Calvert Marine Museum w Maryland i tam pobrali próbki z kawałków ambry przechowywanuch w zbiorach. W sumie pobrali 20 próbek. praktycznie, składają się one w stu procentach z bakterii. Ale analiza wykazała, że jedna z próbek zawiera przefermentowane komórki, pochodza z wieloryba który żył 35 milionów lat temu. Okazało się, że są to drożdże z nieznanego podgatunku znanego gatunku Saccharomyces cerevisiae, uczestniczącego w biochemicznym procesie fermentacji jaka zachodzi podczas wytwarzania piwa. Bakterie te przetwarzaja cukier w alkohol.

Eksperymentatorzy postanowili ich użyć. Nowemu podgatunkowi nadali nazwę Saccharomyces cerevisia var protocetus (pochodzace z wieloryba). Piwo uzyskane przy ich pomocy nazwali Bone Dusters Paleo Ale.

W czasie eksperymentu, drożdże odżywiano specjalna mieszanką roslin, tę miksturę pozostawiono na kilka tygodni, aby fermentowała. Rezultat tego zabiegu czyli piwo o nazwie Bone Dusters Paleo Ale jest już kameralnie degustowane w kilku barach, natomiast - jak zapowiadają wynalazcy - 17 kwietnia ruszy produkcja na większą skalę. Będzie ono serwowane w Ashburn, w barach i restauracjach związanych z lokalnym browarem, a także w Waszyngtonie.

Reklama
Reklama

Smak tego piwa wynalazcy określili jako "bardzo belgijski". Mają oni zamiar wyprodukować jeszcze inne "paleopiwa", między innymi przy pomocy drożdży z mokradeł Great Dismal Swamp w Virginii.

Część dochodów ze sprzedaży paleopiwa będzie przekazywana na szkoły dla niepełnosprawnych.

Krzysztof Kowalski

Na pomysł takiego eksperymentu - w pogoni za oryginalnym smakiem piwa - wpadł Jason Osborne z towarzystwa paleontologiczno-geologicznego Paleo Quest. Postanowił użyć bardzo starych drożdży tkwiących w kawałkach ambry.

Ambra jest wydzieliną z przewodu pokarmowego kaszalota. Często unosi się na powierzchni wody, jest wyrzucana na wybrzeża. Ze względu na swoje właściwości zapachowe, jest używana do komponowania najdroższych perfum.

Reklama
Materiał Partnera
Od wyznaczania czasu po nowe światy. Obserwatorium Astronomiczne UW skończyło 200 lat
Nauka
Koszmar arachnofobów. Odkryto podziemne megamiasto pająków. „To pierwszy taki przypadek"
Nauka
Żyjemy w matrixie, a wszechświat jest symulacją komputerową? Naukowcy mają odpowiedź
Materiał Partnera
GEM, Abu Simbel, Ramzes II. Co łączy Wielkie Muzeum Egipskie z polską archeologią?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Materiał Partnera
Chcieliby dwójkę. Dlaczego więc Polacy coraz rzadziej decydują się na dzieci?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama