O więzi między psem a właścicielem

Tajemnica więzi między nami a psami to czysta chemia.

Publikacja: 17.04.2015 08:00

Patrzenie psu w oczy wzmacnia więź

Patrzenie psu w oczy wzmacnia więź

Foto: 123RF

Dlaczego kochamy psy, a one tę miłość odwzajemniają? I to nie tylko wtedy, kiedy są tak zadomowione, że stanowią część rodziny. Psy dochowują wierności ludziom, nawet gdy są źle traktowane.

Choć właściciele kochanych psów „rozmawiają" ze swoimi pupilami, które oczywiście wszystko „rozumieją", psom daleko do inteligencji choćby małp. Na pytanie, czym psy nas ujmują, każdy właściciel czworonoga może bez wahania odpowiedzieć tak jak bohater Gombrowiczowskiej „Ferdydurke": „Dlaczego kochamy Słowackiego – bo wielkim poetą był". Uwielbiamy nasze psy, nie wiedząc dlaczego.

Odpowiedź na to pytanie znaleźli badacze japońscy. W najnowszym numerze magazynu „Science" dowodzą, że za związek emocjonalny człowieka z psem odpowiada szczególny mechanizm, który zabezpiecza najsilniejsze więzi społeczne między rodzicami i potomstwem. Polega on na uwalnianiu się neuroprzekaźnika – oksytocyny, wytwarzanego przez przysadkę mózgową, kiedy spotkają się ze sobą spojrzenia matki i dziecka.

Miho Nagasawa z Uniwersytetu Azabu wraz z zespołem dowiodła, że gdy człowiek patrzy w oczy psu, poziom oksytocyny wzrasta zarówno w ludzkim, jak i psim mózgu.

„Tworzy się neurologiczne wzmocnienie więzi między człowiekiem a jego »najlepszym przyjacielem«" – piszą badacze na łamach „Science".

Ten mechanizm – uważają – rozwija się w trakcie wspólnej ewolucji człowieka i psa od momentu udomowienia wilka jakieś 20 tys. lat temu. Co ciekawe, wzmacnianie więzi nie działa – co naukowcy sprawdzili – między ludźmi a współczesnymi wilkami.

A psy, jakby świadome działania neuroprzekaźnika, przez cały czas obserwują człowieka, nawet kiedy właścicielom wydaje się, że śpią.

Wcześniejsze badania naukowców węgierskich dowiodły, że psy w trakcie ewolucji nauczyły się także odczytywać emocje ludzkie na podstawie obserwacji twarzy. Nie dają się zwieść – natychmiast odczytują prawdziwe uczucia.

Żyjąc z ludźmi pod jednym dachem, upodabniają się do swoich właścicieli. Psy są targane zazdrością w równym stopniu jak ludzie – to udowodniły prof. Christine Harris i Caroline Prouvost z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego. Badaczki studiowały zachowanie psów w domowych warunkach, kiedy ich właściciele okazywali ciepłe uczucia realistycznie wyglądającym pluszakom.

Dalsze badania mogą przynieść kolejne odkrycia dotyczące niezwykłych cech psów. Ich właściciele zapewne będą usatysfakcjonowani.

Pokrzywdzeni mogą się poczuć właściciele kotów. Jakoś nie słychać o badaniach nad istotą więzi między tymi zwierzętami a ludźmi.

Dlaczego kochamy psy, a one tę miłość odwzajemniają? I to nie tylko wtedy, kiedy są tak zadomowione, że stanowią część rodziny. Psy dochowują wierności ludziom, nawet gdy są źle traktowane.

Choć właściciele kochanych psów „rozmawiają" ze swoimi pupilami, które oczywiście wszystko „rozumieją", psom daleko do inteligencji choćby małp. Na pytanie, czym psy nas ujmują, każdy właściciel czworonoga może bez wahania odpowiedzieć tak jak bohater Gombrowiczowskiej „Ferdydurke": „Dlaczego kochamy Słowackiego – bo wielkim poetą był". Uwielbiamy nasze psy, nie wiedząc dlaczego.

Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań