Dyrektor szkoły, przedszkola, żłobka lub domu dziecka, który przekroczy swoje uprawnienia lub nie dopełni obowiązków opieki lub nadzoru nad małoletnim, będzie mógł trafić do więzienia nawet na pięć lat. Tak wynika z projektu nowelizacji prawa oświatowego, autorstwa Michała Wójcika byłego wiceministra sprawiedliwości (od jego nazwiska nowela przyjęła nazwę Lex Wójcik). Opozycja zorganizowała w Sejmie w poniedziałek wysłuchanie publiczne tego projektu. Zdaniem ekspertów ta zmiana odstraszy kandydatów na te stanowiska.

Czytaj więcej

"Lex Czarnek": kuratorzy z politycznego nadania

– Sankcją karną zostaną objęte wszystkie zachowania na szkodę małoletniego. Penalizowane będzie każde naruszenie obowiązków, choćby o charakterze administracyjnym – mówił Paweł Wójcik, radca prawny, ekspert opozycji. I dodał: – Już obecnie dyrektorzy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Zgodnie z art. 160 kodeksu karnego narażający człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu. Zgodnie z projektem, jeżeli następstwem niedopełnienia obowiązków będzie śmierć małoletniego, ciężki uszczerbek na jego zdrowiu lub doprowadzenie małoletniego do obcowania płciowego, do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, sprawca będzie podlegał karze pozbawienia wolności do ośmiu lat.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem w Sejmie