Sprawy te reguluje dokładnie ustawa o [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=664C4708AF4D2C635BBF629EE78C7360?id=175244]usługach turystycznych (DzU z 2004 r. nr 223, poz. 2268 ze zm.)[/link]. Wynika z niej, że nie powinniśmy ufać ustnym zapewnieniom agenta turystycznego, że proponowany nam wyjazd jest w zasadzie za grosze. Powinien nam dać odpowiednie pisemne informacje, m.in. broszury, foldery, katalogi zawierające dane o cenie imprezy albo sposobie jej ustalenia, wysokość zaliczki, którą się będzie wpłacać, a także warunki wyjazdu (w tym miejsce pobytu, dane o środkach transportu, hotelach, posiłkach, programie zwiedzania), bo to wpływa na oferowaną cenę. Potem cena co prawda może się nie zmienić, ale nagle program zostanie znacznie ograniczony, będziemy mieszkać w gorszym hotelu, a zamiast szwedzkiego stołu czeka nas śniadanie kontynentalne.
Warto też zrobić wydruki atrakcyjnych ofert z Internetu wraz z podanymi tam informacjami i zastrzeżeniami.
To wszystko jest o tyle istotne, że z art. 12 ust. 2 ustawy wynika, iż jeśli w umowie zawartej z klientem nie ma odmiennych postanowień, to wskazania umieszczone w otrzymanych informacjach pisemnych stają się elementem umowy.
Jeżeli zdecydujemy się szybko zawrzeć umowę – koniecznie trzeba to zrobić na piśmie – to też muszą się w niej znaleźć te same informacje, co podane wcześniej w folderach, broszurach i ofertach.
[b]Atrakcyjna cena, po której kupiliśmy egzotyczny wakacyjny wyjazd, nie musi być stała. W kilku wypadkach biuro podróży ma prawo ją podnieść. [/b]Artykuł 17 ustawy przewiduje, kiedy konkretnie może być podwyższona. Możliwość taką musi przede wszystkim przewidywać umowa (i z reguły tak jest). Ponadto organizator turystyki musi udokumentować wpływ na podniesienie ceny jednej z dokładnie określonych okoliczności. Chodzi o wzrost kosztów transportu, podniesienie kwot opłat urzędowych, podatków lub opłat należnych za usługi lotniskowe, załadunkowe lub przeładunkowe w portach morskich i lotniczych. Podwyżka jest uzasadniona również ze względu na wzrost kursów walut. Podniesienie ceny nie jest dopuszczalne jedynie w ciągu 20 dni przed datą wyjazdu, tak więc przez kilka miesięcy możemy żyć w niepewności.