Tak. Chociaż pracownik decyduje o swoim roszczeniu, sąd pracy, nawet gdy przyzna mu rację, może nie przyznać mu tego, o co walczył. Tak się dzieje na przykład w sytuacji, gdy zdaniem sądu przywrócenie będzie niemożliwe lub niecelowe. Przyznanie odszkodowania zamiast przywrócenia do pracy jest ograniczone, gdy do sądu sprawę kieruje pracownik w wieku przedemerytalnym, ciężarna lub przebywająca na urlopie macierzyńskim, a także pracownik szczególnie chroniony, na przykład lider związkowy czy członek rady pracowników. Generalnie takie osoby zawsze zostaną przywrócone do pracy, chyba że firma jest likwidowana lub znajduje się w stanie upadłości. Jest jednak pewien wyłom w tym wyjątkowym traktowaniu osób szczególnie chronionych. Sądy wyjątkowo mogą odmówić przywrócenia i ograniczyć się do odszkodowania w sytuacji, gdy uznają, iż powrót pracownika do firmy byłby sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Takie niekorzystne rozstrzygnięcia zapadają najczęściej w stosunku do związkowców.