Przepisy ochrony konsumentów w Unii Europejskiej

Wybrakowane zakupy na wyprzedażach w Mediolanie czy Paryżu to żaden powód do zmartwienia

Publikacja: 05.07.2011 03:50

Przepisy ochrony konsumentów w Unii Europejskiej

Foto: www.sxc.hu

Gdy towar ma wady, wolno go zwrócić. Polacy coraz chętniej wydają pieniądze za granicą, i to nie tylko na ubrania, ale również na sprzęt rtv itp. Kuszą też atrakcyjne ceny przelotów do większości europejskich miast.

Nie wszyscy jednak wiedzą, że podczas zagranicznych zakupów mamy praktycznie takie same uprawnienia jak na wyprzedażach w Polsce. Mimo że zapłaciliśmy w euro, a do tego podczas sezonowych obniżek.

Warto zatem poznać swoje prawa. I to jeszcze przed wyjazdem.

Tylko gdy są wady

Zanim wydamy pieniądze, powinniśmy oczywiście dobrze się zastanowić. W Unii Europejskiej przepisy nie dają klientom prawa do zwrotu pełnowartościowego towaru. Sprzedawca nie ma obowiązku przyjęcia towaru i zwrotu gotówki lub wymiany na inny. Zależy to od jego dobrej woli.

Przykład

Pani Zosia kupiła podczas sezonowej wyprzedaży w Paryżu pięć sukienek. Następnego dnia stwierdziła, że dwie z nich mają nieciekawy kolor. Wróciła do sklepu, aby je zwrócić. Sprzedawca odmówił. Miał takie prawo. Sukienki nie miały żadnych wad. Klientce nie odpowiadał wprawdzie ich kolor, ale to nie powód do żądania zwrotu pieniędzy.

Tylko w niektórych krajach można   zwrócić do sklepu pełnowartościowy towar

W niektórych krajach praktykowane są wyjątki i dopuszczalny jest zwrot pełnowartościowego towaru. Klient może zatem – gdy tak jak pani Zosia dojdzie do wniosku, że kolor sukienek jest nieodpowiedni – odnieść towar do sklepu i uzyskać zwrot gotówki. Jest tak np. w Norwegii. Coraz częściej zdarza się też, że markowe sklepy sieciowe dopuszczają taką możliwość w swoich regulaminach.

Sprzedawca nie ma obowiązku przyjęcia towaru również wtedy, gdy ten wprawdzie ma wady, ale klient został o nich poinformowany. Gdyby zatem sukienki kupione przez panią Zosię nie miały kilku guzików, to chociaż są to wady, nie mogłaby ich zwrócić, jeśli przy zakupie sprzedawca poinformował ją o brakach.

W ciągu dwóch lat

Klient nie może się spotkać z odmową jedynie wtedy, gdy kupiony towar ma wady, a on nie został o nich poinformowany. Regułą na terenie Unii Europejskiej jest, że sprzedawcy odpowiadają za niezgodność towaru z umową w ciągu dwóch lat od dnia zakupu.

Klient może także wybrać, czy przy reklamacji towaru podstawą jego roszczeń będzie niezgodność towaru z umową czy też gwarancja. Ale uwaga! Przed podjęciem decyzji warto się dobrze zastanowić.

Po wyborze opcji: niezgodność towaru z umową, trzeba się liczyć z koniecznością odesłania towaru do sklepu za granicą (np. do Włoch, gdy kupiliśmy coś w Mediolanie), i czekania na naprawę lub wymianę oraz odesłanie towaru do Polski. Klient musi bowiem powiadomić sprzedawcę i dać mu czas na ustosunkowanie się do żądań. Bywa, że przedsiębiorca z siedzibą za granicą kieruje klienta do firmy w Polsce, z którą współpracuje. Nie jest to jednak regułą.

Z kolei po wyborze opcji z gwarancją bardzo ważne jest to, co zostało zapisane w jej treści. Chodzi o zakres jej obowiązywania i najbliższy serwis. Może się okazać, że jest odległy, i koszty dostarczenia towaru przewyższą jego wartość. Sprawdzajmy zatem, czy np. dany producent ma serwis na terenie Polski. Przykładowo, z gwarancji może wynikać, że produkt kupiony w Niemczech można oddać do naprawy np. w Warszawie.

Zdarza się też tak, że z gwarancji wynika, iż towar wolno oddać do naprawy w dowolnym kraju. Uważajmy na to. To dlatego, że tego rodzaju zapewnienia mogą być złudne, jeśli nie ma w gwarancji konkretnych adresów, pod które można się udać. W takim przypadku zazwyczaj konieczny będzie kontakt ze sprzedawcą i ustalenie adresu serwisu. Dlatego sprawdźmy to już w chwili zakupu. Gdy informacje są niepełne, poprośmy na miejscu o ich uzupełnienie.

Ponadto w poradniku Jak kupować na wyprzedażach:

 

Zobacz też inne poradniki:

Okazyjne zakupy

Gdy towar ma wady, wolno go zwrócić. Polacy coraz chętniej wydają pieniądze za granicą, i to nie tylko na ubrania, ale również na sprzęt rtv itp. Kuszą też atrakcyjne ceny przelotów do większości europejskich miast.

Nie wszyscy jednak wiedzą, że podczas zagranicznych zakupów mamy praktycznie takie same uprawnienia jak na wyprzedażach w Polsce. Mimo że zapłaciliśmy w euro, a do tego podczas sezonowych obniżek.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara