Jeśli hałas, wibracje itp. przekraczają przeciętną miarę, nie wystarczy argument, że działalność jest legalna, zgodna z zezwoleniami. Potwierdza to orzecznictwo sądów, m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 8 stycznia 2009 r. [b](sygn. I CNP 82/08)[/b].
W sprawie, której on dotyczy, chodziło o działalność obejmującą usługi transportowe, wulkanizacyjne, sprzedaż opału oraz skup i sprzedaż złomu na terenach przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną, z wykluczeniem uciążliwej działalności gospodarczej produkcyjnej, składowej oraz usługowej. Właściciel posesji m.in. prostował felgi na zewnątrz za pomocą młota, a chmury pyłu węglowego unoszące się przy załadunku i wyładunku nie pozwalały sąsiadom na korzystanie z ogrodu. SN zaakceptował wyrok zakazujący wjeżdżania i parkowania samochodów ciężarowych, składowania i sprzedaży węgla, składowania i skupu złomu, składowania zużytych opon samochodowych oraz wykonywania usług wulkanizacyjnych na zewnątrz budynku.
Podczas oceny, czy „przeciętna miara” nie została przekroczona, nieistotne może się okazać także to, że działalność danego rodzaju prowadzona jest na podstawie decyzji administracyjnej i zgodnie z jej warunkami. Potwierdził to SN w wyroku z 30 września 2008 r. [b](sygn. II CSK 189/08)[/b]. Na podstawie takiej decyzji sąsiad w lokalu przylegającym do budynku mieszkalnego produkował wyroby włókiennicze na krośnie, które było źródłem hałasu i wibracji słyszalnych w całym sąsiednim domu. Maszyna pracowała od godz. 6 do godz. 22, a nawet 23. Pomiary przeprowadzone przez stację sanitarno-epidemiologiczną nie wykazały, by poziom hałasu wytwarzanego przez jedno krosno przekraczał dopuszczalną normę.
Jednakże SN uznał, że owej [b]„przeciętnej miary zakłóceń korzystania z nieruchomości sąsiednich” nie można ocenić wyłącznie przez pryzmat takich pomiarów ani decyzji administracyjnej pozwalającej na prowadzenie danej działalności. [/b]Sądy uznały, że mimo wszystko taka działalność może powodować uciążliwość ograniczającą lub utrudniającą korzystanie w normalny sposób z pomieszczeń mieszkalnych i uzasadniać zobowiązanie uciążliwego sąsiada do zaniechania takich immisji.
Nie jest to jeszcze równoznaczne z zakazem prowadzenia działalności gospodarczej danego rodzaju. Istnieją przecież rozmaite metody ograniczania zakłóceń (zastosowanie osłon, filtrów), sposoby na wyciszenie hałasu, wibracji itd. Tak było w wypadku owego krosna. Sądy ustaliły, że stosunkowo niewielkie nakłady pozwolą je wyciszyć.