Kiedy skarga jest skuteczna

Wybór partnera nie zawsze odpowiada tym, którzy z rywalizacji odpadli. Gdy zaistniało ryzyko naruszenia ich interesu prawnego, jest szansa na weryfikację tego rozstrzygnięcia

Publikacja: 02.10.2009 06:30

Kiedy skarga jest skuteczna

Foto: www.sxc.hu

Red

Obowiązująca [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=20F62136B48507301C474FD60200D45D?id=299853]ustawa o partnerstwie[/link] nie zawiera przepisów proceduralnych dotyczących trybu wyboru partnera. Nie przewiduje również możliwości wnoszenia skarg przez uczestników postępowania. Nie oznacza to jednak, że takiej szansy nie ma. W tym zakresie stosuje się przepisy albo prawa zamówień publicznych, albo [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=299847]ustawy o koncesjach na roboty budowlane lub usługi[/link].

Sięgnięcie do przepisów jednej z tych dwóch regulacji jest uzależnione od tego, jakie wynagrodzenie zostało przewidziane dla partnera prywatnego. Pierwsza (czyli prawo zamówień publicznych) obowiązuje, gdy dominuje zapłata sumy pieniężnej. Druga (ustawa o koncesjach) – gdy przeważającym elementem są pożytki pobierane przez partnera z przedmiotu partnerstwa.

[srodtytul]Wystarczy samo ryzyko[/srodtytul]

Skarżącym, przy trybie określonym w ustawie o koncesjach, może być jedynie podmiot, którego interes prawny znajduje oparcie w odpowiednich przepisach prawa mających zastosowanie podczas procedury wyboru partnera prywatnego. Będą to przepisy ustawy o koncesjach.

[b]Wystąpienie naruszenia interesu prawnego nie jest warunkiem niezbędnym, ponieważ dla złożenia skargi wystarczające jest wystąpienie ryzyka, że uszczerbek taki będzie miał miejsce.[/b] Niezbędne jest jednak, aby naruszenie interesu skarżącego było następstwem złamania przez koncesjodawcę przepisów dotyczących procedury wyboru partnera. A to dlatego, że naruszenie przez koncesjodawcę przepisów ustawy warunkuje możliwość skutecznego zaskarżenia czynności podjętych przez podmiot publiczny.

[ramka][b]Ważne[/b]

Wniesienie skargi ograniczone jest dziesięciodniowym terminem, którego początek rozpoczyna się w dniu, gdy skarżący mógł dowiedzieć się o naruszeniach przy zachowaniu należytej staranności. Ponieważ zainteresowanymi będą przedsiębiorcy, należy pamiętać, że wymagane jest od nich zachowanie większej staranności, właściwej dla uczestników stosunków handlowych.[/ramka]

[srodtytul]Pod samokontrolą[/srodtytul]

Cechą charakterystyczną dla procedury skargowej jest przewidziany w ustawie o koncesjach tryb autokontroli. Przejawia się on w tym, że skarga zostaje złożona do sądu za pośrednictwem samego koncesjodawcy, który w ciągu dziesięciu dni może uwzględnić skargę w całości, unikając tym samym postępowania sądowoadministracyjnego. Gdy koncesjodawca zgadza się tylko z częścią zarzutów zawartych w skardze albo nie zgadza się z żadnym z nich, jest zobowiązany w terminie dziesięciu dni do przekazania skargi zaopatrzonej w odpowiedź oraz akta sprawy do wojewódzkiego sądu administracyjnego właściwego ze względu na swoją siedzibę.

Koncesjodawca musi zatem – gdy dostaje skargę – wybierać pomiędzy uwzględnieniem jej w całości a przekazaniem sprawy na drogę postępowania sądowoadministracyjnego.

Zastosowanie trybu autokontroli jest o tyle korzystne dla potencjalnych partnerów prywatnych, że umożliwia odformalizowanie i znaczne przyspieszenie postępowania skargowego. W niektórych przypadkach daje się bowiem uniknąć wszczynania postępowania przed wojewódzkim sądem administracyjnym.

[srodtytul]Kiedy można stosować[/srodtytul]

Przesłanką skutecznego wniesienia skargi jest wymóg, aby jej przedmiot obejmował takie działania podjęte przez koncesjodawcę, a naruszające interes prawny skarżącego, które jednocześnie stoją w sprzeczności z przepisami prawa właściwymi dla procedury wyboru koncesjonariusza. Oznacza to, że nie wystarczy, aby wybór oferty dokonany przez podmiot publiczny nie zgadzał się z powszechnym przekonaniem o konkurencyjności ofert albo z wiedzą osób biorących udział w postępowaniu na ten temat. Warunkiem wniesienia skargi musi być dodatkowo możliwość wyraźnego wskazania, że naruszony został konkretny przepis ustawy, np. że zastosowane przez podmiot publiczny kryteria wyboru oferty odbiegały od kryteriów wskazanych w przepisach ustawy o koncesjach.

[srodtytul]Postępowanie sądowe[/srodtytul]

Do postępowania skargowego przed sądem administracyjnym stosuje się przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=81F45FCAA230F80A217FC00A9DA04433?id=166935]ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU nr 153 z 2002 r., poz. 1270)[/link]. Wniesienie skargi jest objęte stałą opłatą.

Wojewódzki sąd administracyjny, do którego koncesjodawca przekazuje skargę, rozpatruje ją w granicach zarzutów zawartych w treści. Nie może zatem, nawet jeżeli zauważy uchybienia ze strony koncesjodawcy, wziąć ich pod uwagę. Jest bowiem ograniczony do rozpatrzenia zarzutów zgłoszonych przez skarżącego. Oznacza to, że wyrok będzie się odnosił jedynie do tych zarzutów, które zostały podniesione w treści skargi.

[ramka][b]Ważne[/b]

Przekazanie sprawy na drogę postępowania sądowoadministracyjnego oznacza dla koncesjodawcy utratę szansy na uwzględnienie skargi, ponieważ w momencie otwarcia rozprawy zastosowanie trybu autokontroli traci jakiekolwiek uzasadnienie.[/ramka]

[srodtytul]Postępowanie można zawiesić [/srodtytul]

W zależności od tego, jakie czynności koncesjodawcy zostały objęte skargą, bezpośrednim skutkiem wniesienia skargi może być zawieszenie postępowania o udzielenie koncesji. Jest to efekt wynikający z ustawy o koncesjach. Ta natomiast mówi, że [b]wniesienie skargi na czynność skutkującą wyborem oferty wstrzymuje możliwość zawarcia umowy koncesji z podmiotem, którego oferta została wyłoniona wskutek zaskarżonej czynności.[/b] Zawieszenie to trwa do momentu rozpatrzenia skargi i wydania wyroku przez sąd administracyjny bądź do momentu uwzględnienia skargi przez koncesjodawcę w trybie autokontroli. Należy jednak podkreślić, że warunkiem wystąpienia takiego efektu jest to, aby czynność, która została zaskarżona, była istotna dla wyłonienia oferty uznanej za najkorzystniejszą.

Ustawa o koncesjach przewiduje odstępstwo od zasady zawieszającego skutku wniesienia skargi na czynność wyboru koncesjonariusza. Przewiduje sytuację, gdy negatywne konsekwencje zawieszenia postępowania dla interesu publicznego przewyższają konsekwencje pozytywne dla grupy podmiotów zainteresowanych zawarciem umowy koncesji w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego. Jeżeli taka sytuacja wystąpi, to sąd może, na wniosek koncesjodawcy, wydać postanowienie zezwalające na zawarcie umowy z wyłonionym koncesjonariuszem pomimo złożenia skargi. Jeżeli jednak taka sytuacja nie zachodzi, to w następstwie skutecznego wniesienia skargi do sądu może ona być uwzględniona bądź oddalona. Uwzględnienie skargi skutkuje uchyleniem przez sąd czynności koncesjodawcy, które zostały zaskarżone.

[srodtytul]Ochrona interesów[/srodtytul]

Gdy sąd mimo wniesienia skargi i mimo stwierdzenia naruszenia prawa przez koncesjodawcę zezwala na zawarcie umowy z wybranym partnerem, nie oznacza to wcale, że dobro publiczne jest chronione bardziej niż interesy skarżącego, które zostały naruszone poprzez złamanie prawa. Ustawa o koncesjach przewiduje w takiej sytuacji możliwość dochodzenia przez skarżącego odszkodowania na zasadach ogólnych zawartych w kodeksie cywilnym.

Ma to na celu pogodzenie dwóch sprzecznych interesów – dążenia do sprawnego wyboru partnera prywatnego i zapewnienia w ten sposób szybkiej i sprawnej realizacji zadań podmiotów publicznych oraz równego i sprawiedliwego traktowania podmiotów prywatnych ubiegających się o zawarcie umowy koncesji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

[srodtytul]Zmiany na lepsze[/srodtytul]

Zaletą opisanego trybu skargowego jest uproszczenie i odformalizowanie postępowania, a co za tym idzie – sprawienie, że jest ono bardziej przystępne i przejrzyste dla podmiotów ubiegających się o zawarcie umowy koncesji. Należy mieć nadzieję, że zastosowane rozwiązania, takie jak skrócenie terminów czy tryb autokontroli, spowodują, iż instytucja partnerstwa publiczno-prywatnego stanie się skutecznym, powszechnie wykorzystywanym narzędziem realizacji inwestycji publicznych w Polsce.

[i]—Michał Kubicz jest radcą prawnym w kancelarii Gide Loyrette Nouel [/i]

[i]—Alicja Lidzińska jest tam prawnikiem[/i]

[ramka][b]Krótkie terminy[/b]

Terminy do złożenia skargi oraz i jej rozpatrzenia zostały skrócone w porównaniu z terminami ogólnymi w postępowaniu sądowoadministracyjnym. Zainteresowany wzięciem udziału w postępowaniu ma od dnia, w którym mógł dowiedzieć się, przy zachowaniu należytej staranności, o uchybieniu przepisom prawa, jedynie dziesięć dni na złożenie skargi. Taki sam termin obowiązuje koncesjodawcę przy rozpatrzeniu i ustosunkowaniu się do skargi. Ustawa o koncesjach nie reguluje skutków przekroczenia tych terminów. Obowiązują zatem przepisy prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, które przewidują możliwość przywrócenia terminu stronie, która bez swojej winy mu uchybiła. Aby jednak przywrócenie takie mogło mieć miejsce, strona musi złożyć wniosek w ciągu siedmiu dni od momentu, gdy ustała przeszkoda uniemożliwiająca dotrzymanie pierwotnego terminu, załączając do niego skargę. W takim wypadku oba pisma trafiają do sądu za pośrednictwem koncesjodawcy.

Ustawa przewiduje również instrukcyjny termin dla sądu, który jest zobowiązany do jak najszybszego, niezwłocznego rozpatrzenia sprawy. Wynosi on 30 dni, jednak nie jest dla sądu wiążący, a jego niedotrzymanie nie rodzi żadnych skutków prawnych. [/ramka]

Obowiązująca [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=20F62136B48507301C474FD60200D45D?id=299853]ustawa o partnerstwie[/link] nie zawiera przepisów proceduralnych dotyczących trybu wyboru partnera. Nie przewiduje również możliwości wnoszenia skarg przez uczestników postępowania. Nie oznacza to jednak, że takiej szansy nie ma. W tym zakresie stosuje się przepisy albo prawa zamówień publicznych, albo [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=299847]ustawy o koncesjach na roboty budowlane lub usługi[/link].

Pozostało 94% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"