Mark Zuckerberg otwiera nowy biznes. „Dziwny popis bogacza”. Fala krytyki

Mark Zuckerberg, twórca Facebooka, dyrektor generalny Meta Platforms, poinformował o swojej najnowszej inwestycji. Biznesmen w mediach społecznościowych pochwalił się, że rozpoczął na Hawajach hodowlę krów. Ekolodzy są oburzeni i krytykują miliardera.

Publikacja: 12.01.2024 13:37

Mark Zuckerberg chce produkować „wołowinę najwyższej jakości na świecie”.

Mark Zuckerberg chce produkować „wołowinę najwyższej jakości na świecie”.

Foto: David Paul Morris © 2023 Bloomberg Finance LP

„Zacząłem hodować bydło na ranczu Ko'olau na Kauai, a moim celem jest produkcja wołowiny najwyższej jakości na świecie” – czytamy we wpisie opublikowanym w serwisie Instagram przez Marka Zuckerberga.

„Bydło to wagyu i angus. Dorasta, jedząc mączkę makadamia i pijąc piwo, które uprawiamy i produkujemy na ranczu" — dodał założyciel Facebooka, zaznaczając, że „ze wszystkich jego projektów ten jest najsmaczniejszy”.

Ranczo działa na Hawajach, Zuckerberg posiada tam bowiem gigantyczną posiadłość na wyspie Kauai – najstarszej w alchipelagu Hawajów. Na terenie należącym do twórcy Facebooka – poza hodowlą bydła – znajduje się także m.in. schron.

Czytaj więcej

Naukowcy opracowali urządzenie, które rozwiązuje problem "krowich emisji"

Mark Zuckerberg będzie hodował bydło. Ekolodzy oburzeni

Informacja przekazana w mediach społecznościowych przez Zuckerberga oburzyła aktywistów ekologicznych. Głos w sprawie zajął między innymi Mitch Jones, dyrektor ds. polityki w Food & Water Watch – amerykańskiej organizacji non-profit. Jak powiedział mężczyzna w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Guardian”, „hodowanie bydła na wodochłonnych orzechach macadamia i piwie to dziwny pokaz bogacza”. „Potrzebujemy prawdziwej reformy rolnictwa, aby zaradzić nierównościom w naszym systemie żywnościowym i rzeczywistości ocieplającego się klimatu” – ocenił.

Sprawę skomentował także popularny dziennikarz Andrew Greenberg. „Jestem z ciebie dumny, człowieku. Spełniłeś marzenie o jedzeniu w taki sposób, który powoduje możliwie najwięcej zmian klimatycznych” – zauważył we wpisie zamieszczonym w serwisie X (dawniej Twitter).

Zuckerberga skrytykował także przedstawiciel organizacji PETA, Shalin Gala. „Mark Zuckerberg mówi, że rozpoczął hodowlę bydła na swojej posiadłości na Hawajach – że karmi je piwem, a następnie je zabija. Marku, średniowiecze dzwoniło, chce żebyś wrócił” – skomentował.

Dlaczego ekolodzy są tak oburzeni? Powód jest prosty. Aktywiści zwracają między innymi uwagę na to, że mięso bydła hodowanego przez Zuckerberga będzie kupowane przez najbogatsze osoby na świecie.

Mark Zuckerberg zainwestował bowiem w produkcję wołowiny angus i wagyu, a więc odmian  uznawanych są za najdroższe na świecie.

Ekolodzy zauważają też, że problematyczna jest tu między innymi ilość wydzielanego przez krowy metanu – wyjątkowo silnego gazu cieplarnianego, który w ciągu pierwszych 20 lat obecności w atmosferze oddziałuje na klimat ponad 80 razy bardziej niż dwutlenek węgla.

I choć w atmosferze metanu jest znacznie mniej, niż CO2, to eksperci zwracają uwagę, że ograniczenie jego emisji bardzo pomogłoby spowolnić proces globalnego ocieplenia. Połowa metanu w atmosferze trafiła do niej wskutek działalności człowieka. Chodzi przede wszystkim o emisje związane z hodowlą bydła oraz z produkcją paliw kopalnych. Według szacunków naukowców dorosła krowa uwalnia nawet 500 litrów gazu dziennie. W sumie hodowla bydła odpowiada za 3,7 proc. emisji wszystkich gazów cieplarnianych.

Produkcja wołowiny stanowi także szczególne zagrożenie dla klimatu – głównie z uwagi na ekstensywność, która pociąga za sobą wylesianie oraz emisje gazów cieplarnianych.

Według badania opublikowanego przez grupę ekologiczną Climate Observatory, produkcja żywności odpowiadała w 2021 roku za 1,8 miliarda ton gazów cieplarnianych, czyli 74 proc. emisji gazów cieplarnianych w Brazylii. Lwią część tych emisji, bo aż 78 proc., wygenerowała produkcja wołowiny, która odpowiada za ponad 7 proc. produktu krajowego brutto Brazylii. Szacuje się, że udział emisji związanych z przemysłem spożywczym jest w Brazylii ponad dwukrotnie większy niż średnia, która na świecie wynosi mniej więcej jedną trzecią wszystkich emisji antropogenicznych.

„Zacząłem hodować bydło na ranczu Ko'olau na Kauai, a moim celem jest produkcja wołowiny najwyższej jakości na świecie” – czytamy we wpisie opublikowanym w serwisie Instagram przez Marka Zuckerberga.

„Bydło to wagyu i angus. Dorasta, jedząc mączkę makadamia i pijąc piwo, które uprawiamy i produkujemy na ranczu" — dodał założyciel Facebooka, zaznaczając, że „ze wszystkich jego projektów ten jest najsmaczniejszy”.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Na talerzu
Nowe dane na temat marnowania żywności na świecie. Kto wyrzuca najwięcej?
Na talerzu
Dieta planetarna może opóźnić zmiany klimatyczne o 15 lat. Na czym polega?
Na talerzu
Jakie potrawy najczęściej wyrzucamy w święta? Na czele ulubiony polski przysmak
Na talerzu
ONZ ignoruje konieczność ograniczenia spożycia mięsa. Eksperci: „Zdumiewające”
Na talerzu
Eksperci z Harvardu: produkcję mięsa trzeba ograniczyć dla dobra klimatu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił