„Prawie” zaczarowało kulturę

Zapętliliśmy się w kulturze aż miło. Ciągle nam opowiada o tym samym, a my nic. Za nic w świecie nie zamienimy tego na coś innego. To samo i nie to samo hipnotyzuje nas jak fakir węża. Jest tak pięknie, że nie widzimy, że to to samo. No, prawie.

Publikacja: 13.10.2022 20:36

Al Bowlly

Al Bowlly

Foto: Unknown authorUnknown author, Public domain, via Wikimedia Commons

Jest noc, dwie godziny po północy. W tle słyszę, jak Al Bowlly śpiewa „Blow, blow, thou winter wind; ⁠Thou art not so unkind…”. Słucham tego od dwóch godzin. Prosta sprawa, podoba mi się, więc dowalam do pieca i zapętlam się. Dwie godziny mija jak minuta. Kto by pomyślał, że Al Bowlly śpiewa piosenkę, do której słowa napisał William Shakespeare. Tak, "ten" William Shakespeare. Angielski klasyk wraca w jazzowej interpretacji Bowlly’ego z przytupem. Zresztą nie tylko on śpiewa z taką gracją geniusza dramatu.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Muzyka popularna
Będzie kolejna płyta Nine Inch Nails? Lider zespołu zapowiada powrót
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Muzyka popularna
Marcin Wasilewski Trio ma 30 lat. To było ulubione trio Tomasza Stańki
Muzyka popularna
Jay-Z oskarżony o gwałt na 13-latce. Raper zaprzecza
Muzyka popularna
Guns N' Roses wracają do Polski. Vai i Satriani w Warszawie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Muzyka popularna
Na 90. urodziny Irena Santor szykuje dużą trasę koncertową