Bukartyk został zapytany o genezę swojej twórczości antyrządowej.
- Obrażam władze partyjne i państwowe mniej więcej od czterdziestu lat. Niedawno rozszerzyłem swoją działalność na państwa ościenne, czego owocem jest nowa płyta. Nasza płyta ma wiele wspólnego z tym, co dzieje się w świecie polityki - jest to reakcja pełna oburzenia - podkreślił piosenkarz.
Niestety gram za bilety, ponieważ Ministerstwo Kultury dotuje raczej faszystów, organizując nagłośnienia takim osobom jak Robert Bąkiewicz
Piosenkarz podkreślił, że "artyści mają już dosyć tego, co dzieje się w polityce".