Festiwal w Salzburgu: mniej gwiazd, więcej polityki

Na festiwalu skromniej eksponowani są sławni artyści, znacznie silniej problemy dzisiejszego świata.

Publikacja: 19.08.2024 04:30

Powstały prawie sto lat temu „Gracz” Prokofiewa w reżyserii Petera Sellarsa stał się opowieścią o dz

Powstały prawie sto lat temu „Gracz” Prokofiewa w reżyserii Petera Sellarsa stał się opowieścią o dzisiejszej brutalnej pogoni za pieniądzem

Foto: Ruth Walz/Salzburger Festspiele

Marina Dawydowa musiała wyjechać z Moskwy 5 marca 2022 roku. Gdy po agresji Rosji na Ukrainę opublikowała petycję przeciwko wojnie, zaczęła być nękana telefonami, w domu, w którym mieszkała, zainstalowano kamery, a na drzwiach do mieszkania nieznani sprawcy namalowali złowrogą literę „Z”.

Jest wybitną krytyczką teatralną, pisuje sztuki, produkuje spektakle. Do wybuchu wojny Marina Dawydowa publikowała zarówno w Rosji, jak i na zachodzie Europy. Organizowała festiwal w Moskwie, a od 2016 roku była kuratorką programu teatralnego na Wiener Festwochen. Od tego roku jest jednym z dyrektorów festiwalu w Salzburgu. Odpowiada za dobór i organizację spektakli dramatycznych.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Tylko jedna Polka wystąpi w finale
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Dziewiątka Polaków śpiewa dalej
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Jak śpiewająco zrobić karierę
Muzyka klasyczna
Najmłodsi pianiści zagrają przy pomniku Chopina
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Muzyka klasyczna
Krzysztof Urbański wraca ze świata do Filharmonii Narodowej