Słynny francuski dyrygent oskarżony o molestowanie muzyków. To kolejna taka afera

Wydarzenia, które od kilku dni opisują francuskie i europejskie media w ślad za publikacją tygodnika „Le Canard enchaîné”, nie zaistniały ostatnio. Szum, jaki wywołało ich obecne ujawnienie, to pokłosie niedawnego manifestu #MeToo stu francuskich aktorek, które wezwały do zaostrzenia przepisów, gdyż te obecnie obowiązujące sprzyjają bezkarności „seksualnych drapieżników”.

François-Xavier Roth to artysta, który cieszył się dotąd niekwestionowanym autorytetem. 20 lat temu założył we Francji orkiestrę Les Siècles i wykonuje z nią muzykę od czasów baroku do współczesności, stosownie dobierając instrumenty do każdej z epok.

Ta ogromna wszechstronność muzyczna przyniosła Les Siècles międzynarodowe uznanie i niewątpliwie umocniła pozycję jej szefa na światowym rynku artystycznym. François-Xavier Roth jest więc na przykład dyrektorem muzycznym miasta Kolonii, w przyszłym roku miał objąć inną ważną orkiestrę Niemiec – SWR Symphonieorchester. Jest też kawalerem Orderu Legii Honorowej.

François-Xavier Roth wysyłał nieprzyzwoite zdjęcia

Teraz jednak siedmiu muzyków Les Siècles przyznało, że otrzymywało od swojego dyrektora „niepożądane wiadomości”. Początkowo były to komplementy, potem rozmaite aluzje seksualne, aż wreszcie ozdobione emotikonami serduszek zdjęcia genitaliów.

Po upublicznieniu tych informacji lawina ruszyła. Podobno już kilkanaście lat temu członkowie orkiestry przestrzegali nowo przyjętych muzyków przed praktykami Rotha, inni zaś nazywali je rytualną inicjacją. Odezwała się też skrzypaczka Marie-Annick Nicolas, którą Roth miał zapraszać na wspólny prysznic w jego pokoju hotelowym.

Czytaj więcej

Plus Minus

#Meetooinceste. Seks, kłamstwa i zgubiona generacja

Ważny polityk, popularny aktor, znany reżyser – pod adresem członków elit zaczynają się pojawiać...

Co więcej, pojawiły się informacje, że zachowania Rotha były znane poza jego zespołem. Z tego też powodu François-Xavier Roth nie został dyrektorem artystycznym najważniejszej orkiestry we Francji – Orchestre de Paris. Były jej dyrektor przyznał teraz, że władze Paryża poinformowały go wtedy o skargach na Rotha. Zrezygnowano zatem z jego kandydatury, ale Orchestre de Paris nie zaniechała z nim współpracy.

 Orkiestry w Niemczech zrywają współpracę z François-Xavierem Rothem

Sam François-Xavier Roth przyznał po tych publikacjach, że czasami odbywał intymne rozmowy telefoniczne. Oświadczył też dziennikarzom „Le Canard enchaîné”, że przeprasza tych, których mógł urazić. Zaczyna już ponosić pewne konsekwencje. Odwołano jego koncerty we Francji, władze Kolonii zawiesiły z nim współpracę, a SWR Symphonieorchester oraz Orkiestra Radia Bawarskiego, z którą Roth stale współpracuje, zapowiedziały, że zarzuty wobec francuskiego dyrygenta zostaną jak najpoważniej zbadane.

O co oskarżono Jana Lothama Koeniga i Jamesa Levine’a

Nie jest to pierwsza tego typu afera w świecie muzyki klasycznej, choć nie zdarzają się one zbyt często. W lutym tego roku brytyjska policja aresztowała zasłużonego 70-letniego dyrygenta Jana Lothama-Koeniga (swojego czasu pracującego również w Polsce). Proponował on seks nastolatkowi, który został mu jednak podstawiony przez funkcjonariuszy.