TVN znów podpadł z powodu „n”. [link=http://www.parkiet.com/artykul/958108_TVN_znow_podpadl_z_powodu__n_.html" target="_blank]Czytaj w "Parkiecie"[/link]
Analitycy skrytykowali zwłaszcza sposób, w jaki osiągnięty został pozytywny wynik platformy „n”. Zgodnie z obietnicą zarządu platforma ma w tym roku osiągnąć pozytywną EBITDA (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją) przez dwa kwartały z rzędu – od tego zależy korekta ceny jej zakupu w macierzystym ITI. W czwartym kwartale na pewno nie uda jej się tego osiągnąć (wtedy wszystkie platformy w Polsce ponoszą wysokie koszty, bo inwestują najwięcej w promocje dla nowych klientów), musi więc wykazać się pozytywnym wskaźnikiem w drugim i trzecim. Na koniec I kwartału EBITDA platformy wyniosła 0,8 mln zł, podczas gdy w I kwartale była jeszcze ujemna i wynosiła minus 25 mln zł. – To papierowy wynik osiągnięty dzięki uzyskaniu 15 mln zł pozytywnych dla „n” jednorazowych zysków – komentuje anonimowo jeden z analityków.
Jak podał TVN, 9 mln zł w II kwartale dało „n” częściowe odwrócenie rezerw, a 6 mln zł – sprzedaż zbędnych, przestarzałych dekoderów do odbioru sygnału platformy. Markus Tellenbach, prezes grupy TVN, przyznał, że w kolejnym kwartale korzystnych dla „n” wydarzeń jednorazowych o takiej skali już się spodziewać nie należy. TVN liczy, że wprowadzona w czerwcu podwyżka cen pakietów „n” o 6 zł pomoże grupie podnieść średni przychód na abonenta w III kwartale i zapewni utrzymanie EBITDA powyżej zera.
Skonsolidowane przychody grupy TVN w II kwartale wyniosły 658,22 mln zł wobec 580,01 mln zł rok wcześniej, a strata netto 98,03 mln zł wobec 148,99 mln zł zysku rok wcześniej. Konsensus analityków odpytanych przez PAP zakładał mniejszą stratę netto (na poziomie 52,4 – 97,0 mln zł), przy czym analitycy już uwzględniali niekorzystne dla TVN wahania kursów walut i możliwość przeszacowania denominowanego w euro długu spółki. Tylko na różnicach kursowych TVN stracił w II kwartale 172 mln zł. – Wszyscy oczekiwali, że TVN przebije konsensus – przyznaje Piotr Grzybowski, analityk DI BRE. W rezultacie kurs TVN spadł wczoraj o 2,23 proc., do 17,5 zł.
Liczba abonentów platformy „n” (bez klientów bezabonamentowej Telewizji na Kartę) po I kwartale wzrosła do 730 tys. (czyli netto o 6 tys. osób). TVN podtrzymał swoje prognozy dla „n” na ten rok i zapowiedział, że całorocznie ma być na plusie na poziomie EBITDA w 2011 roku. Podtrzymał też szacunki wzrostu swoich wpływów z reklamy telewizyjnej w tym roku (3 – 5 proc.), uważane przez rynek za konserwatywne kiedy dom mediowy Starlink podał, że w II kwartale cały rynek reklamy telewizyjnej wzrósł rok do roku o 8,5 proc. – Ja oczekiwałbym raczej w TVN całorocznie dynamiki przychodów z reklam telewizyjnych bliżej 5 proc., może nawet 6 proc. – mówi Sobiesław Pająk, analityk DM IDM SA.