Sprzedaż muzyki popularnej przyniosła w ubiegłym roku 7,4 mld dol. przy całym rynku szacowanym na 25,4 mld dol. – podaje Informa Telecoms & Media, powołując się na swój portal Music & Copyright. To znaczy, że artyści tacy jak Lady Gaga czy Katy Perry generują dziś ponad 29 proc. wszystkich takich wpływów na świecie.
Drugim najchętniej kupowanym gatunkiem muzyki na świecie jest rock (6,5 mld dol. wpływów na świecie w 2009 roku), potem R&B (1,6 mld dol. rocznie), country (1,5 mld dol.) i muzyka klasyczna (1,4 mld dol.). Wpływy ze sprzedaży popu maleją też najmniej ze wszystkich gatunków muzycznych – w ubiegłym roku spadły o 5,3 proc., podczas gdy cały rynek skurczył się o 8,4 proc. – W minionym roku w większości krajów sprzedaż muzyki pop została zdominowana przez albumy Michaela Jacksona, co tylko utwierdziło jego pozycję króla tego gatunku. Ale 2009 rok był też dobry z uwagi na innych artystów na rynku muzyki popularnej, głównie Lady Gagę i Susan Boyle, która wygrała brytyjską edycję „Mam talent!“ – komentuje wyniki Simon Dyson, wydawca w Music & Copyright.
Trendy światowe kształtują największe rynki muzyczne na świecie, jak amerykański (według PricewaterhouseCooopers będzie w tym roku wart prawie 6,9 mld dol.) i japoński (PwC szacuje go w tym roku na prawie 7,3 mld dol.), stąd tak wysoka pozycja muzyki country popularnej w USA (generuje tam 12 proc. rynku).
Według Music & Copyright najbardziej spadła na świecie od 2000 roku sprzedaż rapu i hip-hopu – aż o 48 proc., z 2,5 mld dol. (co dawało jej wtedy trzecie miejsce w rankingu muzycznych gatunków) do 1,3 mld dol., na miejsce siódme, co też może być wynikiem zmiany trendów za oceanem. Jak mówi „Rz“ Piotr Kabaj, prezes EMI Music Polska, w Polsce nikt takich badań nie przeprowadza.
– U nas pop i rock są tak przemieszane, że trudno zaklasyfikować poszczególnych wykonawców do tych kategorii, na pewno rock ma dziś mniejsze znaczenie niż kiedyś. Proszę popatrzeć, jaką muzykę nadają RMF FM i Radio Zet, a przecież samo Radio RMF ma ponad 20 proc. słuchalności – to są głównie rzeczy związane z popem. Podróżowałem teraz po Europie i słuchałem rozgłośni m.in. w Niemczech, Szwajcarii, Francji i Hiszpanii – na rynku mamy totalną globalizację – wszędzie było słychać te same utwory – mówi. Według EMI polski rynek muzyczny jest wart 420 – 430 mln zł. PwC oszacowuje go na 133 mln dol. w tym roku, a jego średnioroczny wzrost do 2014 roku – na 1,1 proc.(osiągnie wtedy wartość 145 mln dol.).