Facebook uruchomił usługę pocztową

Największa sieć społecznościowa przygotowuje się do debiutu na giełdzie. Mark Zuckerberg właśnie zapowiedział nową usługę pocztową

Publikacja: 16.11.2010 20:01

Mark Zuckerberg, prezes Facebooka

Mark Zuckerberg, prezes Facebooka

Foto: AFP

Internauci powinni przestać zaglądać na jakiekolwiek strony WWW inne niż Facebook. Wszystko, czego potrzebuje większość z nich – newsy, przyjaciele, kontakty, gry i rozrywka – znajdą w serwisie, który ma zastąpić cały Internet. To strategia rozwoju największego (ponad 500 mln użytkowników) serwisu społecznościowego na świecie.

Portal kierowany przez Marka Zuckerberga właśnie zapowiedział nową usługę pocztową, dzięki której e-maile wysłane na wskazany adres mogą trafiać na konto na Facebooku. To skok na przychody z reklam, jakie w swoich serwisach pocztowych wyświetlają Google, Microsoft czy także polskie portale. Usługa ma sprawić, że zaglądanie do nich ma się stać niepotrzebne, a użytkownicy zamiast reklam, np. w poczcie Google'a, będą oglądali stronę Facebooka. – W jego interesie jest, by użytkownicy mieli minimum powodów do opuszczania witryny. Im więcej czasu spędzą na stronie, tym będzie ona atrakcyjniejsza dla reklamodawców – mówi Mike Walsh, znawca nowoczesnych technologii i autor książki "Futuretainment".

Pod względem ilości minut, jakie średnio miesięcznie spędzają użytkownicy, Facebook już w sierpniu wyprzedził zarówno wszystkie serwisy Google, jak i Yahoo! (przekraczając 40 mln minut miesięcznie). Przychody firmy, generowane głównie przez reklamy, są jednak nadal znacznie mniejsze niż np. Google'a (patrz ramka powyżej).

Nowe usługi Facebooka, w tym np. połączenia głosowe i wideo, nad którymi według niektórych źródeł pracuje firma, to element przygotowań do debiutu giełdowego, który może nastąpić w 2011 r. Według ekspertów cytowanych przez agencję Bloomberg notowanie na Wall Street (wartość emisji nie jest na razie znana) ułatwiłoby Facebookowi przejęcia innych, mniejszych spółek, które mogą być konieczne do dalszego rozwoju firmy.

Trudno określić, jak nowe, strategiczne inicjatywy Facebooka wpłyną na popularność portalu w poszczególnych krajach. W Polsce, jak przekonują eksperci, mimo szybko rosnącej popularności i medialnego szumu wokół Facebooka serwis wciąż sporo traci do Naszej-Klasy, znanej od niedawna jako NK.pl. – Zapominamy, że to największy portal społecznościowy w Polsce, z 13,5 mln unikalnych użytkowników miesięcznie. To 77 proc. polskich internautów. Codziennie do NK.pl loguje się 6,5 mln osób – mówi Karol Świtała, dyrektor zarządzający Clue PR.

Jak przekonuje, polskie kampanie prowadzone w serwisach społecznościowych wciąż są skuteczniejsze na NK.pl niż na Facebooku. I tak np. oficjalny profil miasta Kraków ma 115 tys. "znajomych" na NK.pl i tylko 4 tys. na Facebooku.

– Na Naszej-Klasie codziennie pojawia się 400 tys. wpisów. To świadczy o aktywności użytkowników – dodaje Świtała.

Mimo mocnej pozycji Polski serwis nie może się pochwalić innowacjami. W ciągu kilku ostatnich miesięcy NK.pl pokazała jedynie aplikacje na komórki z systemem Symbian i Android. Zarząd portalu zajmowały nie nowe funkcje, lecz zmiany właścicielskie. NK.pl w sierpniu zmieniła właściciela – za pośrednictwem estońskiego Forticomu z inwestycji w portal wycofał się rosyjski fundusz Digital Sky Technologies, jeden z udziałowców Facebooka. Pod koniec października nowy właściciel, cypryjski Excolimp, wystawił Naszą-Klasę na sprzedaż za ok. 130 mln euro.

Internauci powinni przestać zaglądać na jakiekolwiek strony WWW inne niż Facebook. Wszystko, czego potrzebuje większość z nich – newsy, przyjaciele, kontakty, gry i rozrywka – znajdą w serwisie, który ma zastąpić cały Internet. To strategia rozwoju największego (ponad 500 mln użytkowników) serwisu społecznościowego na świecie.

Portal kierowany przez Marka Zuckerberga właśnie zapowiedział nową usługę pocztową, dzięki której e-maile wysłane na wskazany adres mogą trafiać na konto na Facebooku. To skok na przychody z reklam, jakie w swoich serwisach pocztowych wyświetlają Google, Microsoft czy także polskie portale. Usługa ma sprawić, że zaglądanie do nich ma się stać niepotrzebne, a użytkownicy zamiast reklam, np. w poczcie Google'a, będą oglądali stronę Facebooka. – W jego interesie jest, by użytkownicy mieli minimum powodów do opuszczania witryny. Im więcej czasu spędzą na stronie, tym będzie ona atrakcyjniejsza dla reklamodawców – mówi Mike Walsh, znawca nowoczesnych technologii i autor książki "Futuretainment".

Media
Polski film coraz droższy. Znany producent ma na to sposób
Media
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Media
Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy
Media
Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka. Platforma zaprzecza, by przekazywała rządowi dane
Media
TikTok będzie miał nowe centrum danych w Europie. Wiadomo, w jakim kraju