Walka na szybki Internet

Telewizje kablowe będą w tym roku największym wygranym w walce o abonentów stacjonarnego Internetu – i to nie dzięki obniżkom cen.

Publikacja: 01.02.2013 02:31

Walka na szybki Internet

Foto: Bloomberg

W 2013 roku reklamowy hit, jakim rok wcześniej był ultraszybki Internet, ujrzymy nie tylko w kampaniach mobilnych operatorów. Sieci telewizji kablowych także zamierzają mocno promować usługi o najwyższych prędkościach, choć niektóre jeszcze w ubiegłym roku przyznawały, że ich abonenci najchętniej korzystają z prędkości niższych niż 10 Mb/s.

Sytuacja się zmienia, ponieważ kablówki, nie podnosząc cen, podnoszą prędkości oferowanych usług.

– Jeszcze przed rokiem 65 proc. naszych abonentów korzystało z przepływności do 10 Mb/s, a co trzeci z prędkości pomiędzy 11 a 50 Mb/s. Teraz blisko połowa ma przepływności pomiędzy 11 a 50 Mb/s. W zeszłym roku promowaliśmy głównie Internet 50 Mb/s. Od stycznia promujemy 250 Mb/s, więc w przyszłym roku o tej porze proszę się spodziewać jeszcze większych przetasowań – zapowiada Kinga Podraża, rzeczniczka wielkopolskiej Inei. Według niej w tym roku ta sieć chce zwiększyć bazę abonentów Internetu o 20 proc., do 120 tys. Ubiegły rok, po wzroście o blisko 20 tys. użytkowników, zamknęła z 105 tys. abonentów dostępu.

Ambitne plany, by przyspieszyć o 50 proc. tempo zdobywania klientów Internetu, mają także Multimedia Polska. To oznacza, że kablówka liczy na zdobycie nieco ponad 40 tys. użytkowników szerokopasmowego dostępu.

– W ubiegłym roku netto nasze statystyki liczby usług internetowych wzrosły o 75,3 tys. – mówi Andrzej Rogowski, prezes Multimediów. Dzięki przejęciom operator zdobył 47,7 tys. abonentów, a dzięki własnym siłom sprzedażowym – 27,6 tys. To właśnie ta druga liczba ma się w 2013 r. powiększyć o połowę. Rogowski nie wyklucza też przejęć.

Vectra, największy konkurent Multimediów, chce zdobyć w tym roku podobną liczbę klientów dostępowej usługi do ubiegłorocznej. To oznacza, że szykuje się do walki o około 50 tys. użytkowników. – Będziemy ich pozyskiwać głównie poprzez coraz wyższe i stabilniejsze przepływności – mówi Krzysztof Stefaniak, rzecznik Vectry.

Z tonu nie zamierza spuszczać również UPC Polska. Simon Boyd, prezes tej największej krajowej sieci kablowej, podkreśla, że rynek jest w coraz większym stopniu nasycony, co może oznaczać, że akurat gigant widzi pewne trudności w dalszym rozwoju.

W ciągu trzech kwartałów ub.r. UPC zdobyła 44 tys. abonentów Internetu. Biorąc pod uwagę, że to wynik dla organizmu stworzonego z dwóch operatorów (UPC przejęło Aster), to liczba ta nie wygląda już tak okazale. Z drugiej strony w zestawieniu z osiągnięciami grupy Orange czy Netii, które traciły abonentów, to wynik dobry.

Po tych deklaracjach widać jasno jak na dłoni, że 2013 rok będzie na rynku Internetu stacjonarnego rynkiem kablówek. Prezes Netii Mirosław Godlewski zapowiedział już, że spółka będzie walczyć o to, by nie tracić użytkowników. Analitycy nie spodziewają się też, by grupa Orange nagle odzyskała siły i zaczęła nadrabiać zaległości.

Z danych udostępnionych nam przez Multimedia wynika, że sieci telewizji kablowych konkurują o klientów zarówno między sobą, jak i z operatorami telefonicznymi: zarówno stacjonarnymi, jak i mobilnymi. 20 proc. nowych użytkowników Multimediów w ub.r. to ci, których udało się odbić telekomom stacjonarnym, takim jak TP i Netia. 13 proc. – przyszło z sieci komórkowych, 14 proc. – od lokalnych małych dostawców Internetu.

Kablówki zdobywają też użytkowników Internetu wśród osób, które nie miały go wcześniej. U Multimediów w 2012 r. było to ok. 10 tys. osób.

Kablówki nie będą obniżać cen Internetu, ale poprawiać jakość usługi i oferować klientom coraz to nowe rozwiązania z nim powiązane. Chodzi m.in. o miejsce na serwerach kablówek pozwalające na przechowywanie plików użytkowników w tzw. chmurze. Inny bonus to aplikacje zabezpieczające komputer czy smartfon – wylicza Podraża.

Operatorzy kablowi coraz silniej wchodzą na podwórko sieci komórkowych. W ub.r. liczba abonentów mobilnego Internetu wzrosła u nich w sumie o kilkadziesiąt tysięcy.

Nie będą zbytnio oszczędzać na inwestycjach. Podobnie jak w 2011 r., trzy największe sieci wyłożą w sumie około 1 mld zł na ten cel. Kwota ta obejmuje przy tym również wydatki na nowe dekodery, które są coraz nowocześniejsze. UPC, Multimedia i Vectra są zainteresowane udziałem w dalszej konsolidacji rynku. – Planujemy zwiększyć liczbę przejęć – mówi rzecznik Vectry. Z punktu widzenia konsumenta oznacza to, że pojawić mogą się na osiedlach, gdzie działają małe, lokalne sieci ethernetowe. Ale nie oznacza to automatycznie, że pojawią się tam, gdzie nie było do tej pory Internetu.

Podyskutuj z nami na Facebooku (www.fa­ce­bo­ok.com/eko­no­mia). Czy zamierzasz w tym roku zmienić dostawcę usług internetowych?

Opinia:

Simon Boyd, prezes UPC Polska

Rynek usług szerokopasmowych jest coraz bardziej nasycony i konkurencyjny, dlatego utrzymywanie dotychczasowej dynamiki wzrostu i poszerzanie bazy klientów będzie wymagało wzmożonej aktywności operatorów. UPC Polska od lat prowadzi inwestycje w modernizację, rozwój sieci i innowacje na poziomie powyżej 25 proc. przychodów. Liczymy na to, że otoczenie biznesowe i regulacyjne pozwoli nam na utrzymanie tego wysokiego współczynnika inwestycji. Wkład sektora kablowego w rozwój rynku potwierdzają analizy Urzędu Komunikacji Elektronicznej, z których wynika, że wzrost jakości usług i spadek cen powodowany jest głównie przez operatorów kablowych i alternatywnych, działających na własnej infrastrukturze.

Bruksela docenia znaczenie kablówek

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował wczoraj najnowsze wytyczne Komisji Europejskiej określające, w jaki sposób Polska może zrealizować założenia tzw. Europejskiej Agendy Cyfrowej. Projekt, choć  ma charakter polityczny, stanowi główny formalny bodziec do inwestycji w sieci szybkiego dostępu do Internetu w Europie. Zakłada, że w tym roku w zasięgu podstawowych usług sieci szerokopasmowych mają znaleźć się wszyscy mieszkańcy Unii. W ciągu siedmiu lat jakość usług ma się zwiększyć. Agenda mierzy ją prędkością łączy. I tak w 2020 r. wszyscy mieszkańcy krajów UE mają być w zasięgu sieci o prędkości powyżej 30 Mb/s, a połowa w zasięgu sieci powyżej 100 Mb/s.

KE oszacowała już kilka lat temu, że inwestycje związane z realizacją tych celów wyniosą od 60 do 270 mld euro.

Część z nich poniosą operatorzy komercyjni należący do inwestorów prywatnych. Część – wg KE – poszczególne kraje. W opublikowanym wczoraj dokumencie Komisja precyzuje, w jaki sposób rząd może wspierać powstawanie sieci szerokopasmowych nowej generacji (tzw. NGA) i co Unia rozumie pod tym pojęciem.

Według Anny Streżyńskiej, b. prezes UKE, w nowym dokumencie Komisja doprecyzowuje m.in., które technologie mieszczą się w szerokim pojęciu NGA, i wskazuje na role innych technologii niż tylko FTTx, czyli stricte światłowodowych. – W Polsce właśnie te inne technologie od lat zapewniają realizację celów Agendy Cyfrowej – mówi Streżyńska. Przypomina, że zgodnie z Narodowym Planem Szerokopasmowym w latach 2006–2011 powstało w Polsce 7 mln łączy NGA i przystosowanych do tej technologii, z czego jedna trzecia to łącza telewizji kablowych.

—ziu

W 2013 roku reklamowy hit, jakim rok wcześniej był ultraszybki Internet, ujrzymy nie tylko w kampaniach mobilnych operatorów. Sieci telewizji kablowych także zamierzają mocno promować usługi o najwyższych prędkościach, choć niektóre jeszcze w ubiegłym roku przyznawały, że ich abonenci najchętniej korzystają z prędkości niższych niż 10 Mb/s.

Sytuacja się zmienia, ponieważ kablówki, nie podnosząc cen, podnoszą prędkości oferowanych usług.

Pozostało 94% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie