Jak wynika z raportu Mobility Report sporządzonego przez Ericssona za siedem lat na całym świecie będzie 50 miliardów urządzeń połączonych z siecią. Każde urządzenie które uzyska korzyść z dostępu do internetu, zostanie podłączone. Otaczać nas będą nie tylko smartfony i tablety, ale również coraz więcej inteligentnych domów i samochodów. 15 miliardów spośród urządzeń połączonych z siecią w 2020 roku będzie umożliwiało oglądanie wideo.
Telewizor przestaje być jedynym urządzeniem pozwalającym na oglądanie telewizji. Według analityków Ericssona ruch związany z transmisją programów telewizyjnych i filmów zdominuje sieci i w ciągu najbliższych 3-4 lat wzrośnie z 40 do 90 procent całego ruchu w sieciach mobilnych. Daje to olbrzymie możliwości dla przemysłu mediowego, ale jednocześnie stanowi wyzwanie dla operatorów telekomunikacyjnych i przepustowości ich sieci mobilnych.
Badanie Ericsson ConsumerLab pokazuje, że choć oczekiwania konsumentów i ich schematy zachowań się zmieniają, to jedynie 7 proc. użytkowników twierdzi, że w najbliższej przyszłości zredukuje swoją subskrypcję telewizyjną. Podczas gdy aż 41 proc. konsumentów jest gotowych zapłacić dodatkową kwotę za oglądanie TV i treści wideo w jakości HD.
Co szczególnie istotne dla przemysłu mediowego, globalnie więcej osób zwiększyło swoje wydatki na TV niż je zredukowało. Usługi typu wideo na żądanie nie wpływają na ograniczenie wydatków konsumentów na tradycyjne abonamenty, a pozwalają na oglądanie TV w dowolnym miejscu i czasie. Obecnie ponad połowę materiałów wideo oglądamy poza domem.
Według prognoz branżowych dla 80 krajów, przychody z płatnej telewizji wzrosną z 23 miliardów w roku 2011 do 200 miliardów dolarów rocznie w 2017 r. Prognozy dotycząc subskrypcji TV oraz usług VOD.